W deszczu...
Wtorek, 11 lutego 2014
· Komentarze(8)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Marcelina - Karmelove feat. Piotr Rogucki
Poranek dżdżysty, kropi deszcz..., temperatura ok 4-5 stopni. ok 7:05 wsiadam na rower i jadę. Ciemno..., gęste chmury zakrywają niebo. Ruch na drogach całkiem spory, widać to już w Piotrowicach, zresztą w Rudzie Śląskiej też nie rozpieszczają kierowcy.
Tyle, że dzisiaj w przeciwieństwie do dnia wczorajszego nie spotkałem przypadków wymuszeń, jakiś dziwnych manewrów na drodze, wszystko było bardziej płynne spokojne...
Na korki natykam się dopiero w pobliżu centrum Zabrza, dzisiaj mnie to nie dziwi, jest 7:45, gorzej być nie mogło..., mimo wszystko lepiej się jedzie przez Zabrze i Gliwice jakieś 30 minut później, ew 30 min wcześniej :), przy czym ten drugi wariant raczej mi nie grozi zbyt często ;P
A w pracy czeka na mnie przesyłka, doszła w ciągu kilkunastu godzin :) To nowy szpej dla KTM-a - tylna przerzutka SHIMANO - SLX RD-M662-GS Shadow, tyle, że pewnie jeszcze chwilę poczeka w "szuflandii" i zostanie włożona razem z nowym napędem, chyba że mi odbije, co też nie jest wykluczone ;P . Zastąpi wysłużonego XTR-a, podobno wersja Shadow jest zdecydowanie lepsza od zwykłej, pożyjemy zobaczymy :) Patrząc na konstrukcję to jest wyraźnie bardziej "toporna", dostęp do poszczególnych elementów wyraźnie prostszy :)
Szarak dostanie drugi do kompletu łańcuch - identyczny z tym który dostałem wraz z rowerem.

Nowe szpeje czekają © amiga
Tyle, że dzisiaj w przeciwieństwie do dnia wczorajszego nie spotkałem przypadków wymuszeń, jakiś dziwnych manewrów na drodze, wszystko było bardziej płynne spokojne...
Na korki natykam się dopiero w pobliżu centrum Zabrza, dzisiaj mnie to nie dziwi, jest 7:45, gorzej być nie mogło..., mimo wszystko lepiej się jedzie przez Zabrze i Gliwice jakieś 30 minut później, ew 30 min wcześniej :), przy czym ten drugi wariant raczej mi nie grozi zbyt często ;P
A w pracy czeka na mnie przesyłka, doszła w ciągu kilkunastu godzin :) To nowy szpej dla KTM-a - tylna przerzutka SHIMANO - SLX RD-M662-GS Shadow, tyle, że pewnie jeszcze chwilę poczeka w "szuflandii" i zostanie włożona razem z nowym napędem, chyba że mi odbije, co też nie jest wykluczone ;P . Zastąpi wysłużonego XTR-a, podobno wersja Shadow jest zdecydowanie lepsza od zwykłej, pożyjemy zobaczymy :) Patrząc na konstrukcję to jest wyraźnie bardziej "toporna", dostęp do poszczególnych elementów wyraźnie prostszy :)
Szarak dostanie drugi do kompletu łańcuch - identyczny z tym który dostałem wraz z rowerem.

Nowe szpeje czekają © amiga


















