Popracowo bardziej terenowo
Czwartek, 31 maja 2012
· Komentarze(8)
Kategoria do 68km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Dziwny był dzisiejszy dzień, mam wrażenie że pogoda na mnie dzisiaj mocno wpłynęła, niby wszystko ok, ale coś się skupić nie mogłem. Wracając po prostu wsiadłem na rower i tyle, gdzieś prysła radość z jazdy. Zapuściłem Sabatona, ale nie pomógł, dopiero gdy odpaliłem "Poparzonych Kawą Trzy" coś zaskoczyło, wróciłem do rzeczywistości i pojechałem nieco bardziej terenowo zahaczając o ul. Piaskową w Zabrzu i staw księżycowy w Rudzie Śląskiej.
Patrzę na prognozę pogody i ciśnienie leci powoli w dół, ma jeszcze dzisiaj lać. Ciekawe czy jutro pojadę w takich warunkach.
Swoją drogą "Musculus Cremaster" jest świetna, jakiś rok temu słuchałem jej na okrągło przez kilka dni. Warto czasami odkurzyć niezłe kawałki.
Do wpisu dołączam pierwszy utwór z tej płyty. Miłego słuchania :)
Poparzeni Kawą Trzy - Ochujałem
Dzisiejsze fotki ze stawu księżycowego:
Patrzę na prognozę pogody i ciśnienie leci powoli w dół, ma jeszcze dzisiaj lać. Ciekawe czy jutro pojadę w takich warunkach.
Swoją drogą "Musculus Cremaster" jest świetna, jakiś rok temu słuchałem jej na okrągło przez kilka dni. Warto czasami odkurzyć niezłe kawałki.
Do wpisu dołączam pierwszy utwór z tej płyty. Miłego słuchania :)
Poparzeni Kawą Trzy - Ochujałem
Dzisiejsze fotki ze stawu księżycowego:
Schody do innego świata© amiga
Cisza, spokój, pięknie jest© amiga
Czasami dobrze jest odpocząć© amiga