Piątek wieczór
Piątek, 24 czerwca 2016
· Komentarze(0)
Kategoria do 17km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjeżdżam około 16:44... dzisiaj nietypowo, zamiast do domu jadę na Helenkę.. jest okazja. Jutro skoro świt wyjazd na BikeOrient - edycja pucharowa... - pierwszy w tym roku na który jadę...
Droga na Helenkę przejechana dziesiątki razy... jednak chyba nie w takiej temperaturze, licznik pokazuje 36 stopni... topię się..., jutro ma być podobno cieplej...
Na moście w Gliwicach © amiga
Niespiesznie wyjeżdżam z Gliwic, kieruję się na leśną... część drogi przez las gdzie jest ciut chłodniej... mało tego jest też sporo kałuż i błota.. raczej normalne dla tego miejsca, gdy wysycha oznacza to, że panuje susza... Tak było w zeszłym roku...
Tesco Arena.... ;) © amiga
Na Leśnej jest jeszcze sporo kałuż i błota © amiga
Gdy dojeżdżam na Helenkę jeszcze odwiedzam bankomat, jutro gotówka może się przydać... szczególnie w małych wioskach... gdzie niekoniecznie dostępne są płatności kartami...
DDRka... nie jest zła :) © amiga
Kilka minut później jestem u Darka, szykuje się długi wieczór ;)
Nowe rondo na Helence ;) © amiga
Droga na Helenkę przejechana dziesiątki razy... jednak chyba nie w takiej temperaturze, licznik pokazuje 36 stopni... topię się..., jutro ma być podobno cieplej...
Na moście w Gliwicach © amiga
Niespiesznie wyjeżdżam z Gliwic, kieruję się na leśną... część drogi przez las gdzie jest ciut chłodniej... mało tego jest też sporo kałuż i błota.. raczej normalne dla tego miejsca, gdy wysycha oznacza to, że panuje susza... Tak było w zeszłym roku...
Tesco Arena.... ;) © amiga
Na Leśnej jest jeszcze sporo kałuż i błota © amiga
Gdy dojeżdżam na Helenkę jeszcze odwiedzam bankomat, jutro gotówka może się przydać... szczególnie w małych wioskach... gdzie niekoniecznie dostępne są płatności kartami...
DDRka... nie jest zła :) © amiga
Kilka minut później jestem u Darka, szykuje się długi wieczór ;)
Nowe rondo na Helence ;) © amiga