Wtorek późnym popołudniem
Ruszam i gnam szosami, nie myślę o tym by jechać lasem, chociaż pogoda zachęca an coś więcej...
Na drogach zaskakuje prawie kompletny brak samochodów... za to od groma rowerzystów wyjechało na szlaki... są wszędzie...
Policz rowerzystów :) © amiga
Od jakiegoś czas drażliwy też jestem na głupie zachowania rowerzystów... nie tylko ich... ale zwracam na nich szczególną uwagę od czasu gdy pewna pani prawie wpakowała mi się rowerem pod koła, tak po prostu bez rozglądania się na przejściu dla pieszych...
Pustki na drogach © amiga
Nowa władza straszy kartami rowerowymi... z jednej strony jest to skok na kasę... dalej nie wyobrażam sobie babin 60 letnich zdających taki egzamin... z drugiej może to dobre rozwiązanie, bo warto by było by chociaż częściowo ludzie zdawali sobie sprawę z przepisów...
Faktem jest że za taki stan odpowiada szkoła, i brak jakiejkolwiek edukacji związanej z ruchem drogowym... ale... nawet gdybyśmy to teraz naprawili to... efekt będzie za około 15-20 lat...
Ciekawe kiedy przecięcie wstęgi © amiga
Kolejni rowerzyści © amiga
W większości nie ma problemów po prostu jadą z punktu A do B ale... fajnie by było gdyby jednak byli bardziej przewidywalni... Bez sygnalizacji nagły skręt w lewo... masakra... kilka razy takie coś widziałem... chwila nieuwagi... splot okoliczności i może się to źle skończyć...
W zasadzie poznikali kierowcy, a pojawili się bikerzy :) © amiga
Nowy model Gianta Roam... :) © amiga
Ale co tam... cieszyć się należy z tego, ze za kilka dni zaczynają się wakacje... Lato astronomiczne już się zaczęło, kalendarzowe zaczyna się jutro... Pięknie będzie...
W Piotrowicach na wiadukcie © amiga
Pierwszy Biker w Ochojcu © amiga
Drugi biker © amiga
Jeszcze dwóch © amiga
Ostatni z peletonu © amiga
Dojeżdżam do domu... mecz trwa od kilku minut... jest zero:zero...