Wtorek rano

Wtorek, 21 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Poranek nieco inny niż zwykle, mogę poleniuchować chwilę dłużej, na 9:00 mam być w przychodni... 

Jadę tam oczywiście rowerem, 15 minut później wracam... sprawa załatwiona, na kilka min do domu i dopiero ruszam do firmy... jest coś przed 10:00 późno... ale w zamian drogi pustawe :), jedzie się względnie bezproblemowo.... gdyby jeszcze wiatr tak nie przeszkadzał... 

No ładnie kwiatki
No ładnie kwiatki © amiga
Po ostatnich opadach zostało niewiele śladów, kila kałuż, głównie w Kochłowicach i Zabrzu... a po wichurach tu i ówdzie walają się połamane gałęzie... 
Ale pusto w Kochłowicach
Ale pusto w Kochłowicach © amiga
Rowerzystów też jak na lekarstwo, ale większość ludzi już siedzi w pracy... pewnie gdyby dzień był bardziej normalny też już bym pracował od kilku godzin... a tak męczę się w tym skwarze ;)
Niewielu rowerzystów, ale są :)
Niewielu rowerzystów, ale są :) © amiga
Na przejeździe w Gliwicach
Na przejeździe w Gliwicach © amiga
W Gliwicach trafiam na zamknięty przejazd kolejowy... na szczęście to tylko lokomotywa... więc nie tracę zbyt dużo czasu, na Królewskiej Tamy remont dobiega końca, w zasadzie nie wiem po co tam dzisiaj stoją zasieki... wszystko jest gotowe, tylko otworzyć, a może przyjedzie prezydent przeciąć wstęgę?
Chyba zapowiada się ładny dzień
Chyba zapowiada się ładny dzień © amiga
Pustki na Zabrskiej
Pustki na Zabrskiej © amiga
Docieram do firmy... jest chwila przed 11... późno... na szczęście to pojedynczy taki przypadek... jutro myślę, że przyjadę normalnie... :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa gowdu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]