Czwartek późnym popołudniem
Czwartek, 23 czerwca 2016
· Komentarze(5)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjeżdżam chwilę przed 17... jest gorąco, upalnie, termometr pokazuje 32 stopnie... wieje lekki wiatr od wschodu... nie zastanawiam się jak jechać, wjeżdżam w las, wpierw ten mały Makoszowski... a później już w ten właściwy rozciągający się prawie do Katowic...
Na przejściu © amiga
Czemu idą pieszo? Zmęczyli się? © amiga
Pora do lasku Makoszowskiego © amiga
Coś nie umieją się dogadać co do sposobu minięcia © amiga
W Makoszowach w okolicach nasypu kolejowego natykam się na gościa niosącego wielki wór... już kiedyś widziałem takie wesołe ekipy zajmujące się "zbieractwem" węgla wzdłuż torów. tyle, że ktoś musi to jeszcze wcześniej wysypać z pociągu...
Jedzie pociąg po nasypie © amiga
Mogę się założyć, że w worku jest węgiel z nasypu © amiga
Prosta droga na Halembę ;) © amiga
Na ul. P.Skargi © amiga
Gdy wjeżdżam do starej Kuźni, po głowie chodzi mi kierunek Mikołów, tyle, że robi się późno, a czekam na ważny telefon.. więc jednak jadę po prawie prostej linii do domu... ale w wariancie po lasach...
Dolina Jamny © amiga
Powalone drzewo © amiga
Czy konie mnie słyszą? © amiga
Jeden z kilku pomników Obrońców Wieży Spadochronowej © amiga
NA tyłach ul Śląskiej przejeżdżam obok budynku będącego chyba kiedyś hotelem pracowniczym, wygląda tragicznie... okna powybijane.. a jeszcze w zeszłym roku jesienią pilnował go stróż... Myślę, że to koniec tego budynku... pewnie postoi jeszcze kilka lat... i albo sam się zawali, albo ekolodzy odzyskają z niego stal... i spalą resztę, albo pojawi się tzw inwestor, zrówna to miejsce z ziemią i postawi wielkie osiedle z idiotyczną nazwą... np "Zielone Piotrowice" przy okazji wycinając wszystkie drzewa w okolicy...
Jeszcze w zeszłym roku tego budynku pilnował stróż © amiga
Wąsko tutaj © amiga
Nawet bardzo wąsko © amiga
Gdy jestem w Piotrowicach wyjeżdżam na Jankego na DDRkę i gnam do domu... Ugotowałem się... ciekawe co będzie w sobotę na BikeOriencie... ?
Ktoś nie lubi Kopaczowej ;) © amiga
Slalom dla rowerzystów © amiga
W Piotrowicach na DDRce © amiga
Na przejściu © amiga
Czemu idą pieszo? Zmęczyli się? © amiga
Pora do lasku Makoszowskiego © amiga
Coś nie umieją się dogadać co do sposobu minięcia © amiga
W Makoszowach w okolicach nasypu kolejowego natykam się na gościa niosącego wielki wór... już kiedyś widziałem takie wesołe ekipy zajmujące się "zbieractwem" węgla wzdłuż torów. tyle, że ktoś musi to jeszcze wcześniej wysypać z pociągu...
Jedzie pociąg po nasypie © amiga
Mogę się założyć, że w worku jest węgiel z nasypu © amiga
Prosta droga na Halembę ;) © amiga
Na ul. P.Skargi © amiga
Gdy wjeżdżam do starej Kuźni, po głowie chodzi mi kierunek Mikołów, tyle, że robi się późno, a czekam na ważny telefon.. więc jednak jadę po prawie prostej linii do domu... ale w wariancie po lasach...
Dolina Jamny © amiga
Powalone drzewo © amiga
Czy konie mnie słyszą? © amiga
Jeden z kilku pomników Obrońców Wieży Spadochronowej © amiga
NA tyłach ul Śląskiej przejeżdżam obok budynku będącego chyba kiedyś hotelem pracowniczym, wygląda tragicznie... okna powybijane.. a jeszcze w zeszłym roku jesienią pilnował go stróż... Myślę, że to koniec tego budynku... pewnie postoi jeszcze kilka lat... i albo sam się zawali, albo ekolodzy odzyskają z niego stal... i spalą resztę, albo pojawi się tzw inwestor, zrówna to miejsce z ziemią i postawi wielkie osiedle z idiotyczną nazwą... np "Zielone Piotrowice" przy okazji wycinając wszystkie drzewa w okolicy...
Jeszcze w zeszłym roku tego budynku pilnował stróż © amiga
Wąsko tutaj © amiga
Nawet bardzo wąsko © amiga
Gdy jestem w Piotrowicach wyjeżdżam na Jankego na DDRkę i gnam do domu... Ugotowałem się... ciekawe co będzie w sobotę na BikeOriencie... ?
Ktoś nie lubi Kopaczowej ;) © amiga
Slalom dla rowerzystów © amiga
W Piotrowicach na DDRce © amiga