Wtorek wieczór
Wtorek, 15 grudnia 2015
· Komentarze(2)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjeżdżam z firmy nieco wcześniej... Już o 16:25 pedałuję... początkowo wydaje mi się, że na drogach jest pusto, jednak to było błędne przekonanie.... Szybko okazało się, że tylko na fragmentach jest luźno... ale zdaje się, że cały dzień na szosach jest pokręcony... Co oczywiście nie odstraszyło mnie od jazdy nimi :)

Trochę jakby pusto © amiga
Na wjeździe do Zabrza testuję fragment rowerówki prowadzącej przez a w zasadzie dookoła ronda... i muszę przyznać, że to rozwiązanie jest chore... jest niebezpieczne dla rowerzystów... myślę, że prościej było by dopuścić legalny przejazd przez rondo... bez idiotycznego zjeżdżania na DDr-a, ew poprowadzenie DDRki w ramach szosy, a nie chodnika. tym bardziej, że tuż za rondem rowerówka prowadzi asfaltem :)

Chyba pierwszy raz jadę rowerówką na Rondzie, z reguły omijam ją bo jest bez sensu w tym miejscu, ale trzeba ją kiedyś przetestować :) © amiga
W Bielszowicach ponad kilometr jedzie za mną ciężarówka, ma jakiś dziwnie problem z wyprzedzeniem, w końcu gdy kierowca zdecydował się na manewr wyprzedzania... wybrał chyba najbardziej idiotyczne miejsce... Ciągła, przejście dla pieszych, pod górkę, lekki łuk... i skrzyżowanie za niecałe 100m, ale co tam...

Długo za mną jechał a miejsce do wyprzedzania wybrał chyba najgorsze z możliwych © amiga

Hmmm.. bez postoju? Tak od razu zielone? © amiga
Na Wirku wjeżdżam na Polną, zastanawiam się czy burek mnie zaatakuje, ale dzisiaj jest za kratami, tzn brama do posesji jest zamknięta... ;) Może właściciel czegoś się nauczył?
W Kochłowicach dla odmiany autobus nr 13 zatrzymuje się na kolejnych przystankach nie zjeżdżając do zatoczki, tworzą się krótkie zatory, w 2 przypadkach zwalniam... muszę, bo przywalę w coś np w skręcający samochód...

13... na krótkim odcinku może 2km... 3 razy korkowała drogę © amiga
Na koniec ul Medyków, okolice szpitali, od dłuższego czasu obserwuję, że na krótkim fragmencie tej drogi jest po obu stronach znak informujący o zakazie zatrzymywania się i parkowania, jednak kierowcy nagminnie go ignorują. W tej chwili na niektórych fragmentach powstawiano słupki... dopiero to działa, ale aż się prosi by Straż Miejska dorobiła co nieco... W końcu to droga do szpitali... i powinna być drożna... Dzisiaj naliczyłem może 5 samochodów, ale nie raz widuje to po kilkanaście czy kilkadziesiąt 2 śladów... Ale pewnie czepiam się :)

Zastanawiam się czemu Straż Miejska nie zrobi porządek z tymi samochodami, po obu stronach jest zakaz zatrzymywania się i postoju a samochody stoją w najlepsze, droga jest dojazdem do szpitali na Ligocie © amiga

Podoba mi się ledowe oświetlenie ulic :) © amiga

Na Asnyka pusto :) © amiga

Kościuszki w Piotrowicach © amiga
Dojeżdżam do domu, czuję, się zmęczonym, chyba toczy mnie znowu jakieś przeziębienie, chyba pójdę się wygrzać

Trochę jakby pusto © amiga
Na wjeździe do Zabrza testuję fragment rowerówki prowadzącej przez a w zasadzie dookoła ronda... i muszę przyznać, że to rozwiązanie jest chore... jest niebezpieczne dla rowerzystów... myślę, że prościej było by dopuścić legalny przejazd przez rondo... bez idiotycznego zjeżdżania na DDr-a, ew poprowadzenie DDRki w ramach szosy, a nie chodnika. tym bardziej, że tuż za rondem rowerówka prowadzi asfaltem :)

Chyba pierwszy raz jadę rowerówką na Rondzie, z reguły omijam ją bo jest bez sensu w tym miejscu, ale trzeba ją kiedyś przetestować :) © amiga
W Bielszowicach ponad kilometr jedzie za mną ciężarówka, ma jakiś dziwnie problem z wyprzedzeniem, w końcu gdy kierowca zdecydował się na manewr wyprzedzania... wybrał chyba najbardziej idiotyczne miejsce... Ciągła, przejście dla pieszych, pod górkę, lekki łuk... i skrzyżowanie za niecałe 100m, ale co tam...

Długo za mną jechał a miejsce do wyprzedzania wybrał chyba najgorsze z możliwych © amiga

Hmmm.. bez postoju? Tak od razu zielone? © amiga
Na Wirku wjeżdżam na Polną, zastanawiam się czy burek mnie zaatakuje, ale dzisiaj jest za kratami, tzn brama do posesji jest zamknięta... ;) Może właściciel czegoś się nauczył?
W Kochłowicach dla odmiany autobus nr 13 zatrzymuje się na kolejnych przystankach nie zjeżdżając do zatoczki, tworzą się krótkie zatory, w 2 przypadkach zwalniam... muszę, bo przywalę w coś np w skręcający samochód...

13... na krótkim odcinku może 2km... 3 razy korkowała drogę © amiga
Na koniec ul Medyków, okolice szpitali, od dłuższego czasu obserwuję, że na krótkim fragmencie tej drogi jest po obu stronach znak informujący o zakazie zatrzymywania się i parkowania, jednak kierowcy nagminnie go ignorują. W tej chwili na niektórych fragmentach powstawiano słupki... dopiero to działa, ale aż się prosi by Straż Miejska dorobiła co nieco... W końcu to droga do szpitali... i powinna być drożna... Dzisiaj naliczyłem może 5 samochodów, ale nie raz widuje to po kilkanaście czy kilkadziesiąt 2 śladów... Ale pewnie czepiam się :)

Zastanawiam się czemu Straż Miejska nie zrobi porządek z tymi samochodami, po obu stronach jest zakaz zatrzymywania się i postoju a samochody stoją w najlepsze, droga jest dojazdem do szpitali na Ligocie © amiga

Podoba mi się ledowe oświetlenie ulic :) © amiga

Na Asnyka pusto :) © amiga

Kościuszki w Piotrowicach © amiga
Dojeżdżam do domu, czuję, się zmęczonym, chyba toczy mnie znowu jakieś przeziębienie, chyba pójdę się wygrzać