Do Mechanika w Chorzowie
Wtorek, 9 kwietnia 2019
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Ruszam sporo wcześniej niż zwykle, ale plan też jest inny niż zwykle, muszę dostać się do Chorzowa Starego. Pogoda... hmmm... niby ciepło, ale pojawił się silniejszy wiatr z północnego-wschodu. To... nie najlepsza wróżba... Będę jechał prawie cały czas pod wiatr...
Temperatura dość przyjemna... około 15 stopni... i masa samochodów na drogach... Zerkam na nawigację, nie podoba mi się wariant który proponuje, coś strasznie dookoła próbuje mnie poprowadzić... Wiem, że muszę dojechać do Świętochłowic i dopiero tam odbić nieco bardziej na północ... Cóż... zobaczymy co będzie działo się po drodze....
Pierwszy rowerzysta w Gliwicach © amiga
Mam okazję poznać nowe DDRki w Zabrzu... i... mam wrażenie, że są nie do końca zaplanowane, zrobione tak jak powinny. Prowadzą to z prawej, to z lewej, urywają się co jakiś czas. W końcu mam ich dość, trudno mam gdzieś przepisy. Jazda po rowerówkach zajmie mi kolejną godzinę gratis.
Pod stadionem w Zabrzu © amiga
I skończyła się rowerówka © amiga
Wiatr daje się we znaki, drogi zaskakują, kilka dziwnych rozwiązań też... Po drodze rozglądam się jeszcze za bankomatem... udało się go znaleźć na granicy z Rudą Śląską. Po jakimś czasie jestem na Chebziu. Korek jak diabli, objeżdżam to szerokim łukiem decydując się na przejścia dla pieszych i jazdę po chodniku... Koszmar... Wjeżdżam do Świętochłowic i... patrzę czy dalej jadę na rowerze, czy już idę pieszo... Jestem na granicy Lipin i Piaśnik...
Koszmarny przejazd przez tory tramwajowe © amiga
Po lewej zaczyna się DDRka, ale jak tam wjechać? © amiga
Gdzieś na granicy Piaśnik i Lipin w Świętochłowicach © amiga
W końcu udaje się minąć zakazane dzielnice, jeszcze tylko przebić się przez Chorzów.. Tutaj też jakiś szaleniec projektował DDRki...Cóż, chyba całe śląskie jest tak koszmarne. A droga w Kochłowicach na którą narzekam jest idealna w porównaniu do tego co miałem do tej pory...
U.... chwilę wcześniej 2 mobilki się pocałowały © amiga
Ląduję w okolicach byłych zakładów azotowych, okolica... hmm... opuszczona przez Boga... Na szczęście dość szybko docieram na miejsce... Uff. Dotarłem...
Poza światem w Chorzowie Starym © amiga
Zakazane rewiry w Chorzowie © amiga
Temperatura dość przyjemna... około 15 stopni... i masa samochodów na drogach... Zerkam na nawigację, nie podoba mi się wariant który proponuje, coś strasznie dookoła próbuje mnie poprowadzić... Wiem, że muszę dojechać do Świętochłowic i dopiero tam odbić nieco bardziej na północ... Cóż... zobaczymy co będzie działo się po drodze....
Pierwszy rowerzysta w Gliwicach © amiga
Mam okazję poznać nowe DDRki w Zabrzu... i... mam wrażenie, że są nie do końca zaplanowane, zrobione tak jak powinny. Prowadzą to z prawej, to z lewej, urywają się co jakiś czas. W końcu mam ich dość, trudno mam gdzieś przepisy. Jazda po rowerówkach zajmie mi kolejną godzinę gratis.
Pod stadionem w Zabrzu © amiga
I skończyła się rowerówka © amiga
Wiatr daje się we znaki, drogi zaskakują, kilka dziwnych rozwiązań też... Po drodze rozglądam się jeszcze za bankomatem... udało się go znaleźć na granicy z Rudą Śląską. Po jakimś czasie jestem na Chebziu. Korek jak diabli, objeżdżam to szerokim łukiem decydując się na przejścia dla pieszych i jazdę po chodniku... Koszmar... Wjeżdżam do Świętochłowic i... patrzę czy dalej jadę na rowerze, czy już idę pieszo... Jestem na granicy Lipin i Piaśnik...
Koszmarny przejazd przez tory tramwajowe © amiga
Po lewej zaczyna się DDRka, ale jak tam wjechać? © amiga
Gdzieś na granicy Piaśnik i Lipin w Świętochłowicach © amiga
W końcu udaje się minąć zakazane dzielnice, jeszcze tylko przebić się przez Chorzów.. Tutaj też jakiś szaleniec projektował DDRki...Cóż, chyba całe śląskie jest tak koszmarne. A droga w Kochłowicach na którą narzekam jest idealna w porównaniu do tego co miałem do tej pory...
U.... chwilę wcześniej 2 mobilki się pocałowały © amiga
Ląduję w okolicach byłych zakładów azotowych, okolica... hmm... opuszczona przez Boga... Na szczęście dość szybko docieram na miejsce... Uff. Dotarłem...
Poza światem w Chorzowie Starym © amiga
Zakazane rewiry w Chorzowie © amiga