powrót

Czwartek, 1 sierpnia 2013 · Komentarze(4)
Nancy Sinatra Bang Bang


Wpis szybki, niestety czasu specjalnie nie ma, a zaległości nie lubię mieć, w zastraszającym tempie się nawarstwiają.

Wyjazd ok 17:00, późno, miało być wcześniej, ale... kilka zdań z jednym, kilka z drugim i czas gdzieś przeciekł....
Ruszam początkowo szosami, będzie szybciej i w zasadzie jest, tyle, że w Makoszowach decyduję się na przejazd terenem. Nie stracę wiele, a przynajmniej będę jechał ścieżkami, dróżkami które lubię... Trochę zabawy na delikatnych podjazdach, ale to nie to.... co w górach... tam jeździ się inaczej, próbuję powalczyć z tętnem, ciężko jest mi utrzymać coś powyżej 150 uderzeń na min..., w zasadzie nie wiem co musiałbym w tej chwili zrobić na trasie do domu, chyba tylko biec z rowerem i workiem kartofli na plecach.... Cóż... chyba się uzależniłem, potrzebuję już czegoś więcej...
Do domu dojeżdżam w takim sobie czasie, wpis, coś zjeść i muszę się zająć projektem ebt
Miłego wieczora...


Beskid Śląski :) - fotosketcher © amiga

Komentarze (4)

Noibasta Kill Bill :) ech....

amiga 07:55 poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Mnie piosenką przypomniałeś inną panią ;) Czas odkurzyć dvd i odświeżyć sobie Beatrix Kiddo aka Czarną Mambę ;)

noibasta 17:46 piątek, 2 sierpnia 2013

Mors Hmm... nie zwróciłem na to uwagi, ale faktem jest, że kilka śpiewających "pań" zwróciło moją uwagę, bądź przyciągnęło ją ponownie :)

amiga 07:45 piątek, 2 sierpnia 2013

Ostatnio coraz częściej zapodajesz żeńskie teledyski, tak trzymaj, od razu inny wpis. ;)

mors 19:26 czwartek, 1 sierpnia 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hwils

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]