słonecznie :)
Wtorek, 2 lipca 2013
· Komentarze(3)
Kategoria do 34km, Solo, W jedną stronę
Kari Amirian - My favourite part
Wtorkowy poranek, za oknem świeci słońce, chce się wstać, w końcu... Wychodzę trochę przed 7:00. Rowerek już czeka..., ruszam...
Wakacje w pełni..., na drogach pustki ale też pojawiły się ekipy remontowe w wielu miejscach bawią się w asfaltowe wycinanki... O ile jeszcze takie miejsca widać z daleka to ok, ale często zdarza się, że tuż za zakrętem bez żadnego ostrzeżenia stoi pracownik i wycina coś na asfalcie... trochę prze....a robota... wystarczy jeden wariat...
Dzisiaj po raz kolejny szosami, znowu brak czasu, mało tego wieczorem pojadę identycznie, zresztą raczej cały tydzień zapowiada się pod sztandarem zap...a tam i z powrotem po drogach..., cóż... za to może w weekend uda się odreagować, złapać chociaż trochę terenu...
Wtorkowy poranek, za oknem świeci słońce, chce się wstać, w końcu... Wychodzę trochę przed 7:00. Rowerek już czeka..., ruszam...
Wakacje w pełni..., na drogach pustki ale też pojawiły się ekipy remontowe w wielu miejscach bawią się w asfaltowe wycinanki... O ile jeszcze takie miejsca widać z daleka to ok, ale często zdarza się, że tuż za zakrętem bez żadnego ostrzeżenia stoi pracownik i wycina coś na asfalcie... trochę prze....a robota... wystarczy jeden wariat...
Dzisiaj po raz kolejny szosami, znowu brak czasu, mało tego wieczorem pojadę identycznie, zresztą raczej cały tydzień zapowiada się pod sztandarem zap...a tam i z powrotem po drogach..., cóż... za to może w weekend uda się odreagować, złapać chociaż trochę terenu...
Kwieciście się zrobiło :)© amiga