Kurierka i powrót do domu...
Czwartek, 20 czerwca 2013
· Komentarze(2)
Kategoria W jedną stronę, Spotkania Bikestats-owe, Solo, Do/Z Pracy, do 68km
System Of A Down - Toxicity
Kończę powoli pracę..., telefon... czeka mnie wizyta w sklepie i kurierka :), cieszę się, że będzie okazja odwiedzić przyjaciół, chociaż przez chwilę. Dzisiejsze plany dość napięte, dokończyć przygotowania do wyjazdu... Jadę chyba najkrótszą drogą na Helenkę. Temperatura i słońce daje popalić..., czuję zmęczenie..., na miejscu mija godzina na rozmowach, stygnę... i niestety muszę lecieć do domu. Wychodzę na zewnątrz, temperatura jakby niższa, tylko co z tego jak dalej jest powyżej 30 stopni. Droga mija względnie szybko. W Kończycach chwila zastanowienia, mam dość szos i słońca na dzisiaj, chcę do lasu, może będzie chłodniej? Jednak płonne moje nadzieje, jestem już na ścieżce leśnej na Halembę. Dalej parno, dalej duszno...., pot się leje strumieniami. Jeszcze tylko podjazd na Panewniki i jestem domu. Wizyta w sklepie, trzeba uzupełnić płyny... Trzeba się dobrze nawodnić, jutro ma być podobnie... Będzie prze..., przefajnie ;)
Kończę powoli pracę..., telefon... czeka mnie wizyta w sklepie i kurierka :), cieszę się, że będzie okazja odwiedzić przyjaciół, chociaż przez chwilę. Dzisiejsze plany dość napięte, dokończyć przygotowania do wyjazdu... Jadę chyba najkrótszą drogą na Helenkę. Temperatura i słońce daje popalić..., czuję zmęczenie..., na miejscu mija godzina na rozmowach, stygnę... i niestety muszę lecieć do domu. Wychodzę na zewnątrz, temperatura jakby niższa, tylko co z tego jak dalej jest powyżej 30 stopni. Droga mija względnie szybko. W Kończycach chwila zastanowienia, mam dość szos i słońca na dzisiaj, chcę do lasu, może będzie chłodniej? Jednak płonne moje nadzieje, jestem już na ścieżce leśnej na Halembę. Dalej parno, dalej duszno...., pot się leje strumieniami. Jeszcze tylko podjazd na Panewniki i jestem domu. Wizyta w sklepie, trzeba uzupełnić płyny... Trzeba się dobrze nawodnić, jutro ma być podobnie... Będzie prze..., przefajnie ;)
W Beskidzie Małym - do zobaczenia jutro :)© amiga