miało padać, a było za...ie
Czwartek, 9 maja 2013
· Komentarze(1)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
FARBEN LEHRE feat. GUTEK "Anioły i Demony"
Minęła 16:30, starczy na dzisiaj, zbieram się i wychodzę, trochę spieszy mi się, wieczorem muszę się przygotować do wyjazdu.
Poranne prognozy wskazywały, na możliwość wystąpienia burz, jednak nic się nie działo złego, może jedynie silny wiatr od południa dawał się we znaki.
Szybko jednak wjechałem w teren i nie robiło mi to specjalnie różnicy. Po drodze zaliczam jeszcze paczkomat, dotarły w końcu zamówione szpeje. Będzie okazja je sprawdzić w weekend. Pocztą dla odmiany dotarła kolejna kaseta z łańcuchami, Na tym co mam powinienem pojeździć jeszcze z miesiąc. Teraz czeka na mnie kaseta Kaseta Shimano CS HG50 Sora i łańcuchy Shimano HG-73. Szkoda że gość nie miał łańcuchów SRAMowskich, ale w zasadzie to tylko na kilka miesięcy ;P
Minęła 16:30, starczy na dzisiaj, zbieram się i wychodzę, trochę spieszy mi się, wieczorem muszę się przygotować do wyjazdu.
Poranne prognozy wskazywały, na możliwość wystąpienia burz, jednak nic się nie działo złego, może jedynie silny wiatr od południa dawał się we znaki.
Szybko jednak wjechałem w teren i nie robiło mi to specjalnie różnicy. Po drodze zaliczam jeszcze paczkomat, dotarły w końcu zamówione szpeje. Będzie okazja je sprawdzić w weekend. Pocztą dla odmiany dotarła kolejna kaseta z łańcuchami, Na tym co mam powinienem pojeździć jeszcze z miesiąc. Teraz czeka na mnie kaseta Kaseta Shimano CS HG50 Sora i łańcuchy Shimano HG-73. Szkoda że gość nie miał łańcuchów SRAMowskich, ale w zasadzie to tylko na kilka miesięcy ;P
Pozostałości młynu na ślepiotce w Ochojcu© amiga
Chwilę po deszczu© amiga
Tutaj też zielono© amiga