Słońce świeci
Czwartek, 28 marca 2013
· Komentarze(2)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Koniec Świata - Oranżada
Kolejny poranek..., otwieram oczy i... widzę, że świeci słońce, w końcu, tyle dni bez doładowania.... Zbieram się i hop na rower... Wiatr sporo słabszy, jeszcze w plecy. Jedzie się przyjemnie, prawie ciepło... długo trzeba było czekać na poprawę pogody.
Na szosach pustki, szkoły już mają wolne, cześć ludzi pewnie na urlopach. Miałem wrażenie, że większość dzisiejszych samochodów to autobusy, w zasadzie od początku do końca miałem coś takiego albo przed sobą albo za sobą, bawiąc się w kto kogo wyprzedzi... Kolejne numer 48, 7, 23, 197, 6... i jeszcze kilka ale ich nie pamiętam... . Nie lubię za nimi jechać, raz że spowalniają, a dwa nigdy nie wiadomo co kierowcy strzeli do głowy, czy nie zacznie hamować? Mnie na 100% nie widzi za sobą, bo i jak?
W firmie w rekordowym czasie.
Fotka sprzed ok 3 tygodni
Miłego dnia.
Kolejny poranek..., otwieram oczy i... widzę, że świeci słońce, w końcu, tyle dni bez doładowania.... Zbieram się i hop na rower... Wiatr sporo słabszy, jeszcze w plecy. Jedzie się przyjemnie, prawie ciepło... długo trzeba było czekać na poprawę pogody.
Na szosach pustki, szkoły już mają wolne, cześć ludzi pewnie na urlopach. Miałem wrażenie, że większość dzisiejszych samochodów to autobusy, w zasadzie od początku do końca miałem coś takiego albo przed sobą albo za sobą, bawiąc się w kto kogo wyprzedzi... Kolejne numer 48, 7, 23, 197, 6... i jeszcze kilka ale ich nie pamiętam... . Nie lubię za nimi jechać, raz że spowalniają, a dwa nigdy nie wiadomo co kierowcy strzeli do głowy, czy nie zacznie hamować? Mnie na 100% nie widzi za sobą, bo i jak?
W firmie w rekordowym czasie.
Fotka sprzed ok 3 tygodni
Z cmentarza żołnierzy niemieckich w Siemianowicach Śląskich© amiga
Miłego dnia.