Ucieczka do lasu

Wtorek, 26 marca 2013 · Komentarze(3)
Myslovitz ( Artur Rojek) Cisza i Wiatr


Wyjeżdżam z firmy wyjątkowo późno jest sporo po 17:00, na zewnątrz wieje silne wschodnie wiatrzysko... . Już od początku czuję, te paskudne podmuchy, kilka razy chwieje mną solidnie, zaczynam się obawiać tego przejazdu. Tylko co tu zrobić..., normalnie wyjechałbym do lasu..., tylko jakie tam będą warunki? Śniegu na Śląsku jest niewiele, jedynie zmrożone błotne koleiny mogą mi sprawiać problemy.

Na Maciejowie wjeżdżam do lasku Makoszowskiego, jest o wiele lepiej, wiatr prawie nieodczuwalny... jedynie na otwartym terenie czuję podmuchy, reszta ok... . Średnio mam ochotę na jazdę przez hałdę wiec na chwilę na szosy w Makoszowach, później bokami na ul.Wiosenną i wjeżdżam na leśną rowerową autostradę w kierunku Halemby, jestem w szoku.... droga jest prawie idealna, jedzie się szybko i przyjemnie... To był dobry wybór... Teraz kawałek obok elektrowni na Helembie i ponownie las, tym razem jednak na ścieżce pojawiają się łachy śniegu i lodu, już nie jest tak fajnie...

Jeszcze przed drogą prowadzącą na hałdę rower wpada w niekontrolowany poślizg, gleba, tyle, że przy niskiej prędkości, prawe kolano znowu obrywa..., wstaję i nogi same mi się rozjeżdżają, wycofuję się na pobocze (w zasadzie do lasu) obchodzę to miejsce i mogę znowu dosiąść Manfreda. Reszta drogi już bez przygód, tyle, że jadę ostrożniej, dalej sporo śniegu i lodu. Wyjeżdżam na Kuźnicką w Panewnikach, pozostało dostać się na Bałtycką i znowu kawałek lasu, bocznymi drogami docieram do domu... zmęczyła mnie ta droga...


2 lata temu na dolinie 3 stawów w Katowicach.... © amiga

Komentarze (3)

Devilek Może być i lato, byle szybko...
Limit Oj brak słońca, brak...

amiga 08:40 środa, 27 marca 2013

Mniej więcej pół drogi powrotnej miałem z wiatrem. Mimo tego jakoś też mnie zmęczył powrót. Nie te temperatury. I ciągle Słońca brak.

limit 06:48 środa, 27 marca 2013

Już wolę te terenowe przygody od normalnej trasy ulicami itp, gdzie łeb aktualnie urywa. Wiosny ponoć ma nie być, więc czekamy na lato ;)

devilek 21:28 wtorek, 26 marca 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziena

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]