wicher wieje...
Kolej dzisiaj strajkuje, więc specjalnego wyboru nie mam. Muszę jechać do pracy na rowerze. Żart ;P, nie muszę ale chcę..., potrzebuję tego..., lubię to... prognozy podobne jak wczoraj, silny wiatr od wschodu... w większości będę go miał w plecy, a w niektórych miejscach zboku.
Na szosach całkiem sporo samochodów..., pewnie to efekt strajków..., nie rusza mnie to..., a może rusza..., ci niedzieli też dzisiaj są za kółkiem, trzeba uważać dodatkowo, nigdy nic nie wiadomo...
Dzisiaj kawalątek przez lasek Makoszowski, sprawdzić warunki. Niestety są takie jak się spodziewałem rozjeżdżone błoto w połączeniu z mrozem utworzyło setki małych wąwozów i kraterów..., źle się po tym jedzie, chociaż jest i tak o niebo lepiej niż gdyby było to rozmrożone, a ja tworzyłbym kolejny kanion :)
5cm zamarznięta koleinka... źle się po tym jedzie...© amiga
Miłego dnia...