Rano zima, teraz wiosna...

Środa, 20 marca 2013 · Komentarze(2)
Skaldowie - Wiosna nadęta


Wychodzę z firmy ok 16:30, jest pięknie, słonecznie, ciepło, wiatr w plecy :), czego chcieć więcej...
Słuchawki na uszy i włączam audiobooka, po raz pierwszy eksperymentuję z tym wynalazkiem na rowerze i mam mieszane uczucia, nie ma mowy o skupieniu się na treści, ale też niespecjalnie to przeszkadza w jeździe, w zasadzie chyba znam fabułę, ale to tyle, przyjemność żadna... chyba wrócę do muzyki...

Spoglądając na pobocza jestem w szoku, rano wszędzie zalegał śnieg, teraz praktycznie nie ma po nim śladu...., faktycznie rozpoczęła się wiosna (ta astronomiczna), tyle, że prognozy na najbliższy tydzień twierdzą coś innego..., ech...

Miłego wieczora...


Kowalik... z archiwum marzec 2011 © amiga

Komentarze (2)

Lukasz28 Tyle, że wiosna skończyła się szybciej niżbym chciał, na tą prawdzią przyjdzie jeszcze chyba nam nieco poczekać

amiga 17:43 czwartek, 21 marca 2013

Zazdroszczę Ci tej wiosny, u nas biało i mokro, aż się na blogu o tym rozpisałem, bo już nie wytrzymuję z tą pogodą, po śląskich wojażach w pięknej aurze zaliczyłem w Wawie ciężki szok pogodowy.

lukasz78 18:16 środa, 20 marca 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eniem

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]