rześko z rana....

Wtorek, 12 marca 2013 · Komentarze(1)
AYREON - Loser


Ciężki, poranek nie chce mi się wstać, najchętniej spędziłbym cały dzień w domu. Na dworze rześko, termometr pokazuje ok -5 stopni... Powoli jednak zbieram się, po głowie kołacze mi się wariant awaryjny (KŚ), jednak nie..., drogi wyglądają na suche, opadów śniegu również nie było, więc nie powinno być źle... Spoglądam na prognozy i nie mam już wątpliwości, jadę rowerem...

Ubieram się jak zwykle i chodu na dwór. Początkowo uwagę zwraca wzmożony ruch na drogach, oj może być nieciekawie, szczególnie jeżeli trafię na oblodzone miejsca... jednak wbrew obawom nigdzie nie natknąłem się na problemy z nawierzchnią. Za to w zamian w kilku miejscach na trasie drogowcy przypomnieli sobie o remontach. Tworzyły się paskudne korki, tyle, że ja zawsze mam możliwość śmignięcia poboczem, chodnikiem itp... Czerwona fala była dzisiaj dopełnieniem całości.

Przyprószone pola w Rudzie Śląskiej © amiga

Komentarze (1)

Twardyś :-) Ja się dziś złamałem i zbiorkomem. Ale na usprawiedliwienie dodam, że mimo wszystko oddaję się nałogom: w jednym autobusie poczytałem, w drugim podrzemałem :-) Ciężko by to było na rowerku zrobić.

limit 13:16 wtorek, 12 marca 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dajaj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]