Poniedziałek....
Poniedziałek, 11 marca 2013
· Komentarze(2)
Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
Piosenka na dobry początek dnia :)
The Muppets: Ode To Joy
Poranek chłodny, nawet bardzo chłodny, zaglądam za okno, szaro, nieprzyjemnie, ale nie pada... Decyzja może być tylko jedna. Rower...
Wyjeżdżam bardzo późno jest 7:15, małe problemy z pozbieraniem się, ale gdy jestem na siodełku... Tak to już jest, najgorzej jest pokonać te kilka schodów w dół...
Odpalam światełka, wariant migający i z przodu i z tyły, widoczność mocno ograniczona, a samochodów całkiem sporo na drogach.
Jednak nie napotkałem wariatów, którym się spieszy, którzy wyprzedzają na 3-go, pędzą nie wiadomo gdzie…
Po sobotniej wyprawie z Darkiem jeszcze dzisiaj czuję delikatne zmęczenie, ciężko to opisać, to nie zakwasy, nie ból, po prostu zmęczenie fizyczne :). To pewnie efekt snu zimowego.
Prognozy na kolejne kilka dni nie wyglądają zbyt ciekawie, jest spora szansa, że trzeba będzie je odpuścić, szkoda ryzykować...
Miłego poniedziałku
The Muppets: Ode To Joy
Poranek chłodny, nawet bardzo chłodny, zaglądam za okno, szaro, nieprzyjemnie, ale nie pada... Decyzja może być tylko jedna. Rower...
Wyjeżdżam bardzo późno jest 7:15, małe problemy z pozbieraniem się, ale gdy jestem na siodełku... Tak to już jest, najgorzej jest pokonać te kilka schodów w dół...
Odpalam światełka, wariant migający i z przodu i z tyły, widoczność mocno ograniczona, a samochodów całkiem sporo na drogach.
Jednak nie napotkałem wariatów, którym się spieszy, którzy wyprzedzają na 3-go, pędzą nie wiadomo gdzie…
Po sobotniej wyprawie z Darkiem jeszcze dzisiaj czuję delikatne zmęczenie, ciężko to opisać, to nie zakwasy, nie ból, po prostu zmęczenie fizyczne :). To pewnie efekt snu zimowego.
Prognozy na kolejne kilka dni nie wyglądają zbyt ciekawie, jest spora szansa, że trzeba będzie je odpuścić, szkoda ryzykować...
Miłego poniedziałku
Tenczynek --- cały czas chodzi mi po głowie© amiga