powrót :)

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · Komentarze(3)
Woe, Is Me - Family First


Wyjeżdżam z firmy prawie planowo, wiem jedno, po Tropicielu trasa może być tylko jedna - przez lasy, w terenie, w nocy. Spodobał mi się klimat - jest rewelacyjnie, szkoda, że nie było większej kompanii, ale i tak jestem z tego zadowolony. Fantastycznie się jechało, zero samochodów, zero problemów, tylko ja rower, las i droga... . Jedynie wyjad z Gliwic trochę paskudny, w zasadzie mógłbym pojechać przez hałdę w Sośnicy, ale tam jednak lepiej jechać w dzień, głównie ze względu na budowę średnicówki. Zbyt dużo zmian jest wprowadzanych w tamtym miejscu...

Staw w okolican Tenczynka - fotka archiwalna © amiga


Miłego wieczora...

Komentarze (3)

Bod10 Bo i okolica jest tam rewelacyjna. jest co robić i z rowerem i aparatem...
Aniuta Jest i to bardzo piekny, zadbany... robi wrażenie gdy człowiek wyjeżdża z lasu i widzi takie cudo tuż przed zabudowaniami w Tenczynku

amiga 10:39 wtorek, 27 listopada 2012

Fotka, mimo że archiwalna to rewelacyjna

Bod10 20:10 poniedziałek, 26 listopada 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czaso

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]