do roboty, do roboty....

Środa, 31 października 2012 · Komentarze(10)
VOO VOO - Pierwszy raz

„Pierwszy raz" - pierwszy utwór z albumu Voo Voo „Nowa płyta" (premiera: 19.10.2012)

Temp. na starcie dziwnie wysoka, wszystko w koło się topi, to... cieszy oko i zapowiada odsunięcie zimy jeszcze na jakiś czas. Wychodząc z domu natykam się jednak na dość silny wiatr wiejący z niewłaściwego kierunku, wydaje mi się, że wieje z zachodu, może lekko z południowego-zachodu, więc spore fragmenty drogi mam "pod górę"..., szosy mokre, ale bez szaleństw, rower und mła zbieramy trochę błota i piachu z drogi oraz tych niewielkich fragmentów terenu. Jednak to nie to co przez ostatnie 2 dni..., cieszy to tym bardziej, że rano cały napęd został wymyty. Piach i błoto usunięte..., a całość naoliwiona :) - tak to można jeździć. Zmieniarki działają idealnie, jeszcze tylko wymiana kółeczek w przerzutce i Voilà.

Nadciąga zima.... - fotka archiwalna z lutego 2012 © amiga



Rower z kartonu - info przekazane przez Izę :) - dzięki
Jakby to weszło do produkcji masowej to zabije firmy rowerowe, w zasadzie to cena postępu :)

Rower wykonany prawie w całości z tektury może zmienić transport na zawsze. Od najbiedniejszych zakątków do najbardziej zatłoczonych aglomeracji, może mieć znaczący wpływ na życie wielu ludzi.

Inżynierowie powiedzieli rowerowemu entuzjaście Jiszharowi Gafni, że to niemożliwe. Wiedział jednak, że tektura może być bardzo silnia, jeśli się ją odpowiednio spreparuje. Po 18 miesiącach poprawiania swojego wstępnego projektu, powstał najmocniejszy, najbardziej trwały i zarazem najtańszy, a także niesamowicie lekki rower z tektury. Jishar mówi, że rower jest gotowy do masowej produkcji.
cd. tutaj


Rower z kartonu © digiart.pl


Miłego dnia :)

Komentarze (10)

Alistar Na szczęście to stare zdjęcie na dokładkę z gór :), fajnie by było gdyby takie rowerki się przyjęły, jedynie 2 elementy które bym wymienił to siodełko i ta kwadratowa kierownica :)

amiga 12:57 czwartek, 1 listopada 2012

Kolejna piosenka... ;)
Myślałam, że tak Was zasypało, ale to na szczęście fotka archiwalna ;)
Rowerek ciekawy, zwłaszcza jeśli byłby w zakładanej cenie...

alistar 11:33 czwartek, 1 listopada 2012

anchorDokładnie, wtedy chyba jeszcze w wersji 1.xx :)
rewelacyjnie się rozwija i jest tani :), a przy okazji ma niesamowite możliwości

amiga 10:42 środa, 31 października 2012

limit Wiesz, nawet gdybym musiał kupować co miesiąc nowy to koszty eksploatacji spadłyby mi gdzieś do 10-20% tego co mam w tej chwili
anchor Bo to piękny dzień był na takie focenie, w sumie i tak uzyskane z jednego 14bitowego Rawa

amiga 09:57 środa, 31 października 2012

Hm... Ciekawe, czy taki rowerek wytrzyma 10 tys. km na rok... przez rok chociaż :-) No niech tam. 5k km chociaż.

limit 09:36 środa, 31 października 2012

Aniuta :), fotka jest jako jedna z kilkudziesięciu na tapecie windowsa :), zmieniana co 30 min :), miejmy nadzieje, że te rowerki wejdą do produkcji, przypuszczam, że technologia może przypominać tworzenie ram karbonowych, tyle, że jako podstawę konstrukcji użyty jest karton :)
20$ dał bym za niego myślę, że nawet 50 :P
Kosma100 Fotka stara, ale jara - dziwne, że masz podobną fotkę :)
Rowerek wygląda rewelacyjnie, może czeka nas kolejna rewolucja..., będziemy

amiga 09:20 środa, 31 października 2012

Miejsce robienia archiwalnej foty dziwnie znajome :-) ale oczywiście nie dorasta Twojemu do pięt Domyślam się, że to fota z naszego wspólnego szczytowania na Równicy w lutym? :D

O rowerze z papieru czytałam gdzieś, ciekawi mnie co z tego wyniknie ;-)

Pozdrawiam życząc miłego dzionka!

kosma100 09:06 środa, 31 października 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jiree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]