Budzi się dzień, kolejny.... dzisiaj nie mogę sobie pozwolić na dłuższe zaleganie w łożu, musze się pozbierać i na dzień dobry lecę do przychodni... szybka wizyta i jeszcze szybszy powrót do domu. W końcu trzeba dojechać do pracy, przebieram się, wsiadam na rower i za...am. Jest późno, nawet jak na mnie, ale dobrze się jedzie, pomimo denerwujących kierowców - brawa dla pewniej blondyny w Rudze Śląskiej..., wpierw zwalnia miga w prawo, myślę będzie parkować, po czym odbija w lewo w chwili gdy zaczynam ją wyprzedzać, jedzie jeszcze 50m i ponownie próbuje parkować. Q....a, oczy mi w momencie zapłonęły, chciałem zabić, po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy. Owszem zdarzali się idioci, ale byli zawsze bardziej przewidywalni. Chyba wolałbym pijanego za kierownicą...., po raz pierwszy opi...em babę za kółkiem. No cóż...
Pogoda dzisiaj taka sobie, nie pada, ale słońca też nie widać, a szkoda..., mogło być tak pięknie...
Młynarz To fakt, ale ciśnienie podniosła, a zdarza mi się to nieczęsto. Po prostu było zbyt blisko... jakby trafiła to skorzystałbym chyba z mojego OC po raz pierwszy.
Amiga a to Ty nie wiesz , że kobieta zmienną jest :) A tak poważnie to faktycznie różne przypadki jeżdżą po drogach na nasze nieszczęście Ale głowa do góry jazda będzie jak spadnie śnieg :)
Jestem za słońcem ale teraz to już go będzie coraz mniej :-( Jeszcze rano po przesunięciu czasu będzie szansa. Ale i to nie na długo. A potem to już i start i lądowanie po ciemku :-/