po pracy, po błocie....

Środa, 17 października 2012 · Komentarze(8)
Lech Makowiecki - Ostatnia kula


Czytając dzisiaj wpis Gizmo201, najszło mnie dzisiaj na odwiedzenie lasu, stawu w Panewnikach.
Z pracy zbieram się ok 16:30, słońce jeszcze wysoko i lecę, spieszy mi się, by zdążyć na tzw. złotą godzinę, jadę szosami wymijając samochody, czasami wlokąc się za nimi - takie zawalidrogi też się zdarzają, ani za tym jechać, ani to wyprzedzić... . Jadąc rano praktycznie nie zatrzymywały mnie światła, teraz stałem prawie na wszystkich i gratis zaliczyłem postój na przejeździe kolejowym na Wirku ;P…., a czas leci, a czas zap...a, widzę, że słońce jest coraz niżej, na szczęście ja również mam coraz bliżej do miejsca, które mnie interesuje, które chcę dzisiaj odwiedzić. Wjeżdżam w las i jadę, podobno błota niewiele, przynajmniej tak twierdził Filip, chyba przestanę mu wierzyć, jadąc po wertepach co chwilę zaliczam jakieś błotne jeziorka. I ja, i rower wyglądamy podobnie, tzn. mamy na sobie po kilka kg tego co znalazło się pod kołami, niby terenu niewiele, ale przerzutki powoli odmawiają współpracy, błoto wciska się wszędzie, w każdy najmniejszy otwór w napędzie. Słyszę jak to zgrzyta, to nie jest miłe dla ucha...
W końcu staję w lesie przy stawiku kolorki zabijają,
Staw w lesie 1 © amiga


Staw w lesie 2 © amiga


Staw w lesie 3 © amiga


nie chcę zostawać zbyt długo, zastanawiam się gdzie dalej i już w wyjeżdżając na szosy postanawiam odwiedzić park w Panewnikach/Ligocie przy Klasztorze Franciszkanów. Staję na kilka minut i focę, bawię się, chociaż zaczyna się już mocno ściemniać.

W parku w Panewnikach 1 © amiga


W parku w Panewnikach © amiga


Ciekawe o czym myśli myśliwy ? © amiga


Pora się zbierać, pora do domu, coś zjeść i odpocząć...
Miłego wieczoru :)

Komentarze (8)

Nie jeden z mniejszych

amiga 19:47 środa, 17 października 2012

Czyżby Staw Czarny tak jak myślałem na początku to był!?

gizmo201 19:25 środa, 17 października 2012

Kosma100 niestety było już za późno...

amiga 19:13 środa, 17 października 2012

Ostatnie fotki faktycznie... brak im światła ;-)
Ale gdyby bylo to... zajebiaszcze!!!
:-)
Pozdrawiam!

kosma100 19:05 środa, 17 października 2012

Aniuta :) - pewnie tak
Gizmo201 W zasadzie nie przeszkadzało mi to, lubię bloto, lubię teren, po prostu lubię czuć kreeeeew... - pewnie gdyby nie twój wpis to bym pojechał do końca szosami :)
Stawiki - jest ich więcej są pomiędzy Kochłowicami, Radoszowy, Panewnikami i Kokocińcem :) Jest tam trochę lasu... Popatrz na ślad GPS tej okolicy...

amiga 19:04 środa, 17 października 2012

A gdzie to ten stawik jest~!?

gizmo201 18:48 środa, 17 października 2012

Ja tam nie trafiłem na kałuże w LM. Widać miałeś pecha, że błota doświadczyłeś; Ja tam liczyłem na błotko i się zawiodłem trochę bo tu sucho w LM było ;/

gizmo201 18:40 środa, 17 października 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]