Czwartkowo terenowo

Czwartek, 27 września 2012 · Komentarze(4)
Renata Przemyk "Jakby nie miało być"


Poranek wyjątkowo ciepły, +20 na starcie, już się odzwyczaiłem od takich temperatur o tak wczesnej porze. Po 7:00 wsiadam na rower i jadę, jadę do pracy, dzisiaj ile się da to po terenie, więc zaliczona została bokiem hałda w Panewnikach, później w Halembie, w Kończycach i Sośnicy. Na chwilę zatrzymałem się w Makoszowach przy pomniku obok którego przejeżdżałem już setki razy, jednak jakoś nigdy się przy nim nie zatrzymałem. Czemu? Nie wiem.
Wczoraj koło nosa przezzedł mi koncert Marka Dyjaka w Chorzowie, masakra, na dokładkę 5 października też nie będę mógł być na koncercie Renaty Przemyk w Mikołowie. Będę w tym czasie w Krzeszowicach...

W krzywym zwierciadle © amiga


Pomnik w Zabrzy Makoszowach © amiga

Komentarze (4)

limit U... nie zazdroszczę

amiga 12:00 czwartek, 27 września 2012

Niestety ma się z południowego na zachodni przekręcać. Dla mnie zupełnie niesłuszny. Zwłaszcza, że dziś mam kurs towarowy :-/

limit 11:53 czwartek, 27 września 2012

limit Też to widze, mam tylko nadzieję, że zmieni kierunek na słyszny, tzn. będzie wiać z zachodu

amiga 11:34 czwartek, 27 września 2012

Nie da się być wszędzie. Rano zrobiłem przegląd propozycji rowerowych na weekend i wyszło na to, że musiałbym się w sobotę tak na 3 lub 4 podzielić, żeby wziąć udział we wszystkim, co w okolicach się dzieje.
A poza tym to będzie walka z wiatrem przy powrocie bo mi się tu drzewa za oknem gną prawie do ziemi.

limit 11:27 czwartek, 27 września 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa widzi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]