Porankowo, dopracowo...
Poniedziałek, 24 września 2012
· Komentarze(3)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Fabryka Zabawek - Flying Around
Kolejny rześki poranek, może nie taki jak piatek, ale te +9 to nie szczyt moich marzeń. Na dokładkę czuję, że w weekend się trochę załatwiłem. Podwyższona temperatura świadczy o tym dobitnie. Łykam prochy i powoli się zbieram, do pracy czas. Wyjeżdżam wyjątkowo późno 7:30, o odrabianiu w trasie mogę zapomnieć, wiem jak źle się kręci będąc przeziębionym. Na szczeście nie jestem zobligowany do dotarcia do Gliwic na konkretną godzinę.
Powrót będzie chyba w lepszych warunkach, mabyćgrubo ponad 20 stopni :)
Kolejny rześki poranek, może nie taki jak piatek, ale te +9 to nie szczyt moich marzeń. Na dokładkę czuję, że w weekend się trochę załatwiłem. Podwyższona temperatura świadczy o tym dobitnie. Łykam prochy i powoli się zbieram, do pracy czas. Wyjeżdżam wyjątkowo późno 7:30, o odrabianiu w trasie mogę zapomnieć, wiem jak źle się kręci będąc przeziębionym. Na szczeście nie jestem zobligowany do dotarcia do Gliwic na konkretną godzinę.
Powrót będzie chyba w lepszych warunkach, mabyćgrubo ponad 20 stopni :)
Leśne ścieżki© amiga