Po okolicy z Darkiem

Sobota, 4 sierpnia 2012 · Komentarze(2)
Kazik - Bourbon mnie wypełnia


Sobota, ranek, powoli trzeba się przygotować, dzisiaj odwiedziny Darka z rodziną, wizyta poprzedza wyjazd do Krasiejowa, niemniej jest okazja trochę pokręcić po okolicy.
Pierwotnie planuję wypad do Goczałkowic jednak, gdzieś czas ucieka i w efekcie mamy mniej niż 4 godziny czasu dla rowerków. Więc czeka nas improwizacja, poczatkowo jedziemy Przez Kostuchnę, Murcki w kierunku Lędzin...

Klimont - widok z góry św Klemensa © amiga


pakujemy się rowerami na górę św. Klemensa, tam chwila przerwy, później na przełaj Klimont i zastanawiamy się co dalej... wybór mógł być tylko jeden, zalew Dziećkowice, w sumie niedaleko, a wieki tam nie byłem. Jednak coś poszło nie tak w nawigacji i lądujemy niedaleko kopalni Ziemowit, później już szosami jedziemy nad zalew, nie kombinujemy, bo ... nie ma czasu

Przy kopalni Ziemowit © amiga


Docieramy na miejsce, chwila przerwy w tawernie i ruszamy dalej, jednak zamiast terenu znowu czeka nas jazda po asfaltach, trudno...

Zalew Dziećkowice © amiga


Na celowniku © amiga


Odbieram tel, już na nas czekają, musimy przyspieszyć i skrócić wycieczkę, więc pozostają Mysłowice Kosztowy, Wesoła, Giszowiec, i poprzez lasy Ochojeckie docieramy do domu.

Arachnofobia ? © amiga


Na szczęście czekało na nas AfterParty... mały grill, który przeciągnął się delikatnie... :)


Szkoda, że nie było więcej czasu, ale dobrze, że udalo się chociaż tyle

Komentarze (2)

djk71 No ok, skończył się lekko po czasie

amiga 07:03 środa, 8 sierpnia 2012

Zaraz tam się przeciągnął...

djk71 06:51 środa, 8 sierpnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lamar

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]