Wracając do domu...
Środa, 18 lipca 2012
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Mr Zoob - Mój jest ten kawałek podłogi
Wracając do domu wybrałem trasę nieco inną, głównie po szosach, jednak w Rudzie Śląskiej odbiłem i bocznymi drogami i ścieżkami dotarłem do domu. Nie miałem ochoty na kolejną kąpiel błotną, ale nie udało się, w lesie Panewnickim miałem okazję jechać po kilku jeziorach błota, było fajnie ;) Podobno to dobrze na cerę wpływa ;P. W końcu zaczyna się nieco wypogadzać, oby tak dalej, może nie mam ochoty na upały po +30 ale miło by było gdyby w lato temperatura oscylowała w granicach 24st.
Taki obrazek z Rudy Śląskiej - ostatnio gdy tędy jechałem (w zeszłym roku) tego nie było. Stojąc na pedałach jestem w stanie przyłożyć w tą belkę głową. Musiałem się delikatnie schylić ;P
Jeszcze 2 zdjęcia Obozu II tym razem 2 panoramy w kolorze.
Wracając do domu wybrałem trasę nieco inną, głównie po szosach, jednak w Rudzie Śląskiej odbiłem i bocznymi drogami i ścieżkami dotarłem do domu. Nie miałem ochoty na kolejną kąpiel błotną, ale nie udało się, w lesie Panewnickim miałem okazję jechać po kilku jeziorach błota, było fajnie ;) Podobno to dobrze na cerę wpływa ;P. W końcu zaczyna się nieco wypogadzać, oby tak dalej, może nie mam ochoty na upały po +30 ale miło by było gdyby w lato temperatura oscylowała w granicach 24st.
Taki obrazek z Rudy Śląskiej - ostatnio gdy tędy jechałem (w zeszłym roku) tego nie było. Stojąc na pedałach jestem w stanie przyłożyć w tą belkę głową. Musiałem się delikatnie schylić ;P
Ktoś już sprawdził czy to faktycznie 2m ;P© amiga
Jeszcze 2 zdjęcia Obozu II tym razem 2 panoramy w kolorze.
Birkenau - panorama 1© amiga
Birkanau - Panorama z rampy© amiga