Błoto, kałuże, deszcz...

Poniedziałek, 2 lipca 2012 · Komentarze(6)
KSU - Dziwne Drzewa


Planowana na dzisiaj droga, została zmieniona, powody w zasadzie 2, po pierwsze zaspałem, po drugie rano nieco kropiło. Pojechałem standardową trasą, poprzez lasy, spodziewałem się, że będzie trochę błota, jednak to co było przerosło moje oczekiwania. Dojeżdżając do firmy byłem dość dokładnie pokryty błotem, piaskiem i wszystkim co leżało na ścieżkach. Trasa wymusiła na mnie miejscami zmniejszenie prędkości. Jedyny w zasadzie akcent podjazdowy był w Zabrzu Makoszowach - ok 1km podjazdu. Trochę mało, dzisiaj wieczorem jadę przez Chudów i Mikołów, nieco bardziej to przypomina góry.

Trochę błota, trochę wody © amiga


Wszędzie błoto © amiga


Znowu up..y, masakra © amiga

Komentarze (6)

t0mas82 W zasadzie dopiero zimą odpuszczam, jakoś nie przekonuje mnie jazda w śniegu i po lodzie, chociaż i to już mam za sobą ;P

amiga 12:57 poniedziałek, 2 lipca 2012

U mnie w pracy robili zakłady czy przyjadę rowerem :) Jak przyjechałem kiedyś jadąc w burzy z gradem przy temperaturach na minusie dali sobie spokój bo było pewne, że nic nie jest w stanie mnie powstrzymać. Przestali się też dziwić :) Jedynie gdy był lód na drogach jako jedyna opcją przejazdu to dałem sobie spokój.
Pozdrawiam

t0mas82 11:44 poniedziałek, 2 lipca 2012

Devilek ;), chyba mam ciut lepiej, kiedyś faktycznie patrzeli się na mnie jak na wariata, teraz już się przyzwycaili i nawet zdarza się że powiedzą coś miłego, sensownego itd. Nawet sprzątaczka się nie czepa jak wchodzę up...y od sttup do głowy i kapie ze mnie woda

amiga 10:58 poniedziałek, 2 lipca 2012

Ciekawe czy masz takich samych "wyrozumiałych" ludzi w pracy, jak i ja. Po takim, lub podobnym przejeździe, każdy patrzy na mnie jakbym z choinki się urwał i dodatkowo jeszcze wzrok skierowany na główny korytarz w firmie, bo każdy jest ciekawy w jakim stanie go pozostawię, po przejściu.
Najłatwiej dupa w auto i zadowoleni ...

devilek 10:53 poniedziałek, 2 lipca 2012

Coco75 Na szczęście mam, są prysznice, mam "normalne" ubranie więc nie jest źle, tyle, że wieczorem będę musiał się wpić w to w czym przyjechałem i wrócić do domu, a czeka mnie objazd okolicy

amiga 08:22 poniedziałek, 2 lipca 2012

masz możliwość w pracy się wykąpać

coco75 08:12 poniedziałek, 2 lipca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa czuci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]