Dopracowo

Poniedziałek, 14 maja 2012 · Komentarze(2)
Dzisiaj wyjazd z domu ponownie późno, było po 7:10 nim się wyzbierałem, wcześniej jednak musiałem zająć się rowerem, po ostatnim rajdzie na orientację rower miał na sobie tony piachu, brudu, resztek roślin i wszystkiego co można było spotkać na szlaku. Pewnie bym to zignorował, gdyby nie fakt, że hamulce i zmieniarki pod koniec trasy odmawiały posłuszeństwa.
W chwili wyjazdy na termometrze jest 8 stopni, niedużo, ale biorę tylko bluzę z długim rękawkiem, musi wystarczyć. Na zewnątrz okazuje się, że jest całkiem przyjemnie w słońcu, po rozruszaniu się na pierwszych kilku km dalej kręci się już nieźle, jest mi ciepło, nie przeszkadza mi nawet wiatr.
Chcąc jednak nadrobić poranne opóźnienie, przełączam się na blat i całą trasę pokonuję 3 najwyższych przełożeniach. Jadę jak za starych dobrych czasów, siłowo, ale chyba też z większą kadencją niż kiedyś (chyba udało mi się wyrobić nawyk przez ostatni kilka miesięcy jeżdżąc na niższych przełożeniach). Teraz trzeba popracować nad kondycją. Ta trasa musi być pokonana w tym roku w godzinę, zresztą 28 września 2011 roku już niewiele brakowało ;)

Fot chwilowo nie ma, bo jak pisałem wcześniej próbowałem nadrobić stracony czas

Komentarze (2)

mors Staram się nie odkładać tego na później, im więcej czasu mija tym gorzej uzupełnić bloga, zresztą stosuję tą zasadę w wielu miejscach, w tym do zdjęć. Wszystkie od wielu lat mają swoje katalogi z opisem kiedy i gdzie zostały zrobione. Gdybym to kumulował na karcie przez tydzień, dwa to miałbym problem z uporządkowaniem ich.

amiga 06:47 środa, 16 maja 2012

Co do czasu, to ja muszę powiedzieć, że podziwiam takich ludzi jak Ty i Kosmasto: codziennie kilkadziesiąt km, regularne wpisy i to jeszcze prawie zawsze ze zdjęciami, i do tego duża aktywność w komentowaniu innych blogów.
Jak Wy się ze wszystkim obrabiacie? O_O

Ja się nie obrabiam z niczym. ;)

mors 20:59 wtorek, 15 maja 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hnawy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]