W Rudzie Śląskiej Halembie© amiga
amiga Kotką... czarną... niezamieszaną... :-)
kosma100 18:21 środa, 28 września 2011
Anetka ;P
amiga 18:07 środa, 28 września 2011
Amiga rozumiem, że chcesz być tym pieszczonym kotem Kosmy... no cóż pewnie wielu by tak chciało
anetka 16:34 środa, 28 września 2011
Kosma100 Fajnie jest mieć zwierzaka w domu. Tyle, że czasami jest to też problemem. Ale z tego co pamiętam to miało być więcej kotów ?
amiga 13:53 środa, 28 września 2011
Kosma100 W następnym wcieleniu chcę być kotem
amiga 13:51 środa, 28 września 2011
Drapać za uchem!
kosma100 12:59 środa, 28 września 2011
Przytulać...
kosma100 12:56 środa, 28 września 2011
Pieścić...
Głaskać z włosem!
I pod włos!
:-)
Będę go głaskać z włosem i pod włos ;-)
kosma100 12:55 środa, 28 września 2011
Tak. To taki ssak.
kosma100 12:55 środa, 28 września 2011
Tym, którego mam w głowie już się nie chwalę.
:-)
Kosma100 Próbuję czytać między wierszami i ... różne rzeczy mi wychodzą ...
amiga 12:48 środa, 28 września 2011
Masz na myśli zwierzaka ?
djk71 Spadaj ;p
kosma100 12:25 środa, 28 września 2011
Chyba: przestały działać :)
djk71 12:19 środa, 28 września 2011
amiga Ratuj! Mam kota :-) a dokładnie kotkę. Czarną. Małą. Dwumiesięczną. STOP.
kosma100 11:15 środa, 28 września 2011
Albo wczorajsze ;-)
kosma100 07:57 środa, 28 września 2011
Kosma100 Pewnie te sobotnie Isotonici zaczęły działać ;)
amiga 07:52 środa, 28 września 2011
A ja dzisiaj bez spinania wykręciłam 23,6 km/h (niepodobne do mnie).
kosma100 07:39 środa, 28 września 2011
Jakoś tak fajnie mi się jechało.
Złota, piękna jesień ;-)
Jestem dzisiaj naładowana energią ;-)
:-)
kosma100 07:38 środa, 28 września 2011
amiga
