Starganiec

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · Komentarze(4)
Zamiast wielkiego rowerowego wyjazdu w weekend udało mi się wyrwać jedynie na chwilę w niedzielę późnym wieczorem. Zabrałem ze sobą kumpla, aż dziwne, że się zgodził, może dlatego, że obiecałem mu, iż będzie krótki i powoli ;). Wybraliśmy się więc nad Starganiec (taki staw pod Mikołowem), główny ce to pogadać, w końcu nie widzieliśmy się już jakieś 3 miesiące, a mieszkamy może 200m od siebie. To nie jest normalne.

Dzisiejsze foty:

Prawie jak na wydmach © amiga


Nad stawem w lesie © amiga


Starganiec pod Mikołowem © amiga

Komentarze (4)

Dobrze, że choć na chwilę się udało. Może w majowy długi weekend się coś uda...

djk71 19:14 niedziela, 22 kwietnia 2012

Yyyyyy ponarzekam trochę...
Czemu zdjęcie pierwsze ma czarne dziury u góry i u dołu???
A tak poza tym to fajny korzeń ;-) i fajnie, że się w końcu z kumplem spotkałeś i pogadałeś ;-)
Pozdrawiam!

kosma100 18:33 niedziela, 22 kwietnia 2012

Może nawet się widzieliśmy :), bikerów na miejscu trochę było

amiga 18:30 niedziela, 22 kwietnia 2012

Pozdrawiam też tam dziś dojechałem krecąc sie po lasach. Pozdrawiam

wloczykij 18:27 niedziela, 22 kwietnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ispie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]