Po zimowej przerwie ...

Wtorek, 13 marca 2012 · Komentarze(2)
Pierwszy wyjazd dopracowy po przerwie zimowej. W końcu .. długo czekałem a poprawę pogody. Droga standardowa tzn. częściowo po lesie. Miejscami wydawało mi się, że kajakiem było by prościej. Przy wyjeździe w okolicach Starej Kuźni nadziałem się na błoto do kostek na dodatek w terenie pod górkę całość do kompletu rozjeżdżona przez ciężki sprzęt budowlany. Coś kombinują przy hałdzie ... . W efekcie jechałem prawie 1:40 i do Gliwic dotarłem up...ony do pasa. Błotniki niewiele pomagały. Może nie zgrzytało mi jedynie w zębach :) Zdjęć nie robiłem :(
Poprawię się wracając do domu.

Komentarze (2)

Jeszcze nie. Ale miejscami była masakra

amiga 19:56 wtorek, 13 marca 2012

Skoro nie zgrzytało z zębach, to gleby nie zaliczyłeś ;)

alistar 16:41 wtorek, 13 marca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ebylo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]