Klopsztanga

Środa, 9 listopada 2011 · Komentarze(9)
Do pracy już mi się nie chce jechać na rowerze, wieczorem jest już ciemno, zimno , przez lasy jedzie się średnio, a dróg unikam. Jednak jestem na tyle uzależniony od roweru, że musiałem gdzieś pokręcić, ... chociaż chwilę. Udało mi się namówić Piotrka do krótkiego wyjazdu po okolicy. Długo nie jeździł, więc było bez szaleństw. Kawałek przez las a później drogami rowerowymi na muchowiec i dolinę 3 stawów. Na miejscu 2 przerwy jedna przy ... klopsztangach (dawno ich nie widziałem) a druga przy największym stawie. Poniżej kilka fotek z dzisiejszego wyjazdu.

Klopsztanga (trzepak) © amiga


Klopsztanga - plakat © amiga


klopsztanga - opis © amiga


3 stawy wieczorem © amiga

Komentarze (9)

nie pytam więc ;P

amiga 11:56 czwartek, 10 listopada 2011

Nie pytaj... przecież wiesz... graliśmy w Dixita, to wiesz jakie ja mogę mieć tylko skojarzenia :-)

kosma100 11:36 czwartek, 10 listopada 2011

Widzę, że rozpoznałaś temat dogłębnie ;) Aż bojęsię zapytać o czym myślałaś czytając tą tabliczkę.
Ale fakt jest obłędna.

amiga 10:57 czwartek, 10 listopada 2011

A propos klopsztangi - to zdjęcie wymiata ;-)
Trzepanie dozwolone... :-)

kosma100 09:03 czwartek, 10 listopada 2011

Klopsztanga. Ech... łza się w oku kręci...

marusia 23:00 środa, 9 listopada 2011

Jak bym wiedział to bym zapukał. Następnyą razą się poprawię.

amiga 21:45 środa, 9 listopada 2011

Do 20:00 ale jak byś powiedział, że będziesz o 21:00 to bym została - miałam co robić ;p

kosma100 21:37 środa, 9 listopada 2011

byłaś w pracy o 21:00 ?

amiga 21:30 środa, 9 listopada 2011

Klopsztanga... hmmm zapamiętać!
Byłeś na 3 stawach i mnie nie odwiedziłeś??
Foch!
;p

kosma100 21:27 środa, 9 listopada 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa hodyp

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]