Gumek cd ...
Pana pod Lędzinami© amiga
Hamerla - staw© amiga
Wypogadza się© amiga
Rzut oka na tychy© amiga
Kadencja tragiczna, ale nie zależało mi dzisiaj na niej :) - 60
Pana pod Lędzinami© amiga
Hamerla - staw© amiga
Wypogadza się© amiga
Rzut oka na tychy© amiga
Ładny ten staw :)
alistar 07:11 wtorek, 11 października 2011
Bardzo lubię takie promienie przeświecające przez chmury :)
Ja rozwalałem tył przez 25kkm a przód przy 27kkm (od nowości). Nie zużyly się jeszcze, ani nie rozcięły nigdy. Szczególy wkrótce, na moim blogu. ;)
mors 15:13 poniedziałek, 10 października 2011
Puenta jest taka: sukcesu tajemnica to poczciwa Dębica!
Devilek Bardziej chyba gdzie i po czym :) A co do opon to dopiero jakieś 2000km mają za sobą. Co najmniej drugie tyle przed nimi. Chyba że którąś przetnę na jakiejś porzuconej butelce. W tym roku rozwaliłem tak 2 opony. W obu przypadkach po ok 300-400km.
amiga 06:48 poniedziałek, 10 października 2011
marusia Lubię to miejsce. Leci się przez las i wypada się nagle na leśną polankę z tym stawem. Zawsze robi na mnie wrażenie i zawsze jest to punkt przystankowy
Mors Taki mój urok :) Pierwszy wpis na bibestats-ie to też była guma. :) Przynajmniej wiem jak je szybko łatać ;).
Kilkanaście gum w 1 rok... niepojęte, to zupełnie odwrotnie jak ja, kilkanaście lat i jedna guma. Dokładniej to po 12 latach i 25kkm, ale i tak przejechałem na przebitej dętce jeszcze ponad 2 kkm - nie łatałem, bo schodziło tak wolno, że wystarczylo raz na tydzień podpompować.
mors 21:35 niedziela, 9 października 2011
Jak mozliwe są aż takie wielkie róznice? Ja bym oszalał na Kolegi miejscu. ;)
Staw Hamerla -bardzo urokliwy. Zwłaszcza te mini wysepki.
marusia 20:43 niedziela, 9 października 2011
Hahaha, nie wiem, na czym musisz zacząć jeździć, aby nie łapać kapci ;) Zmień może opony, bo te chyba Ci nie służą. W zasadzie to na dętki wydajesz tyle samo, co ja na pompki, lub nawet więcej ;)
devilek 18:29 niedziela, 9 października 2011