Poniedziałkowo dopracowo ...

Poniedziałek, 26 września 2011 · Komentarze(10)
Poranek bardzo rześki :). Wyjazd z domu tuż po wschodzie słońca. Ech jeszcze tydzień może dwa i będzie trzeba wyjeżdżać w "nocy". Ale o dziwo jechało się bardzo przyjemnie. Udało mi się wykręcić całkiem niezłą średnią.

Przy okazji to pękło dzisiaj 6000km w tym roku :)

Fotka pochodzi z dnia wczorajszego. Dzisiaj nie miałem "czasu" na postoje.

staw w Ligocie o poranku © amiga

Komentarze (10)

Kosma100 Niewiele brakowało

amiga 08:44 poniedziałek, 26 września 2011

W sumie to i dobrze :-) to taki mobilizator :-)
Nadstawiłeś się? :D :D :D
:-)
Oj Darki, Darki ;p

kosma100 08:42 poniedziałek, 26 września 2011

Kosma100 Przed chwilą był i kazał mi się nadstawić ... ;)
Sorry uczę się od najlepszych :)

amiga 08:38 poniedziałek, 26 września 2011

To lepiej dla Ciebie :-)
Bo miał to być kopniak w tyłek za czepiactwo ;-)

kosma100 08:28 poniedziałek, 26 września 2011

Kosma100 Widziałem się, ale nic mi nie zapodał. ;(

amiga 08:22 poniedziałek, 26 września 2011

amiga Mam jeszcze parę zaległych wpisów w rękawie ;-)
P.S. A widziałeś się z Darkiem może dzisiaj?
Miał Ci zapodać coś ode mnie ;-)

kosma100 08:01 poniedziałek, 26 września 2011

Kosma100 Nie żebym się czepał. Kosma100 - 5605 vs Amiga -6004 ???

amiga 07:58 poniedziałek, 26 września 2011

Nie pojechałam na rowerze na 8:00.
;-)

kosma100 07:49 poniedziałek, 26 września 2011

Kosma100 To musiałaś niezłą średnią wykręcić, żeby zdążyć na 8:00. Czekam na relację

amiga 07:26 poniedziałek, 26 września 2011

Oł Dżizas... jaka średnia!
A ja dzisiaj późno wstałam...
:-)

kosma100 07:16 poniedziałek, 26 września 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]