Piątkowo lajtowo ...
Piątek, 2 września 2011
                    · Komentarze(4)
                  
        Kategoria W jedną stronę, Solo, Do/Z Pracy, do 34km
                 
          Było tak jak się wczoraj spodziewałem, dzisiaj z rana specjalnie nie chciało mi się kręcić. Kolano o sobie przypomniało - przynajmniej wiem, że je jeszcze mam :)
Udało mi się jednak pozbierać i ruszyłem w kierunku Gliwic. Pierwsze 15km szło tak sobię średnia w granicach 22.5 km/h - droga w większości z górki i da się tam wyciągnąć sporo więcej. Dopiero po ok 30-40 min rozkręciłem się na tyle, że częściowo udało mi się podciągnąć średnią do akceptowalnego poziomu.
         Udało mi się jednak pozbierać i ruszyłem w kierunku Gliwic. Pierwsze 15km szło tak sobię średnia w granicach 22.5 km/h - droga w większości z górki i da się tam wyciągnąć sporo więcej. Dopiero po ok 30-40 min rozkręciłem się na tyle, że częściowo udało mi się podciągnąć średnią do akceptowalnego poziomu.







