Miało być "lajtowo"

Czwartek, 1 września 2011 · Komentarze(3)
Powrót dość późno. Ok 17:00 wyjechałem z parkingu firmowego. Temperatura umiarkowana, ale jakoś nie miałem specjalnej melodii do kręcenia. Jednak gdy minąłem Kończyce ochota do dalszej jazdy wróciła i zacząłem napierać. Zdziwiłem się w jakim tempie można pokonać las Panewnicki i ul.Bałtycką w Katowicach. Z tej strony jest cały czas pod górkę, a dzisiaj specjalnie mi to nie przeszkadzało. Tempo na całej w/w długości > 27km/h. Pewnie jutro to odczuję ;).

Komentarze (3)

Kosma100 ;P
Devilek średnio się dogadujemy z endo. Ślad jest bardzo "pijany". Mam wrażenie że aplikacja nie korzysta z agps-a a daje to dużo. Począwszy od tego, że może zafixować satelity w kilka sekund. Trekbuddy jest w stanie z tego skorzytać i idzie mu to całkiem sprawnie. Przydała by się jeszcze opcja uploadowania map do endo. Wersja Online średnio mi się podoba. W trekbuddy to mam. Tyle, że nie mam serwisu powiązanego ztą aplikacją, a szkoda. Dzisiaj sprawdzę coś innego. Do Endomondo da się wrzucić ślad z dowolnej aplikacji zapisującej loga w formacie GPX. Tylę ze trzeba to zrobić samemu na piechotę (nie pzeszkadza mi to). Będzie porównanie obu śladów i być może coś z tego dalej wyniknie. A winą jest na 100% sprzęt a nie aplikacja. GPS- jest jaki jest - jest niedokładny. Wszystkie nawigacje bazujące na mapach wektorowych (Automapa, Tom Tom, uśredniają sygnał i korygują go względem najbliższej drogi) na mapach bitmapowych tego zrobić się nie da więc dostajesz obraz tego co jest faktycznie potrafi sprzęt.

amiga 07:13 piątek, 2 września 2011

No i jak w końcu z endo ? Dogadaliście się, czy jednak jesteś na nie ?

Dalej będę stać przy swoim, że winą jest telefon, a nie sama aplikacja ;)

devilek 20:11 czwartek, 1 września 2011

Przeginasz... ;-)

kosma100 20:07 czwartek, 1 września 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylisz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]