Zakręcona środa

Środa, 8 czerwca 2011 · Komentarze(0)
kolejny rowerowy dzień. Pogoda taka sobie. Wyjeżdżając z Ochojca wyglądało to nieźle - ciepło i sucho. Jednak już w Panewnikach okazało się, że padał tam deszcz, w zasadzie cała droga do Gliwic była usłana kałużami.

Odnośnie wczoraj wymienionych części.
Nowe bloki spisują się rewelacyjnie, mam nadzieję, że tak zostanie na dłużej.
Nowy łańcuch ma tendencję do przeskakiwania co jakiś czas na "biegach", których najczęściej używam. Pewnie jest to spowodowane tym, że stary już nieco naruszył zębatki i chwilę potrwa zanim ten nowy się "ułoży", no nic poczekamy.
Chwyty spisują się nieźle, są bardziej miękkie, ale i tak chyba wymienię kierownicę na inny model - wygodniejszy. dopasowany do mnie.

I jeszcze jeden "drobny zgrzyt"
Wczoraj gdy jechałem z rana co jakiś czas moich uszu dobiegał taki dość nieciakway zgrzyt. Klasycvznie go zignorowałem, myśląc, że po nasmarowaniu będzie wszystko ok. Wczoraj w trakcie powrotu okazało się, że problem się nasilił, ale niespecjalnie byłem w stanie określić co się dzieje.
W domu przy okazji wymiany łańcucha wymyłem cały napęd, nasmarowałem go i ... dzisiaj jest jeszcze gorzej. Jedyna dobre w tym jest to, że z daleka mnie słychać, nie muszę dzwonić na przechodniów gdy napatoczą mi się pod koła. :)
Na wszelki wypadek umówiłem się już w serwisie w Gliwicach na diagnozę/naprawę. Mają czas do ok 17:00.

Info z ostatniej chwili.
Rower w serwisie. Rozwalony środek suportu :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ettch

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]