Wieczorna eskapada
Środa, 23 marca 2011
· Komentarze(4)
Kategoria do 34km
Dzisiaj krótki wpis. Czas mam mocno ograniczony.
Wracając z pracy nosiło mnie niesamowicie, musiałem jakoś rozładować energię. W domu po szybkim obiedzie równie szybki wypad na rowerek. Być może jest to jego ostatnia trasa. W ciągu dnia zamówiłem nowy egzemplarz w sklepie internetowym. Mam nadzieję że do weekendu dojdzie i będę mógł poszaleć, chyba że pogoda zmieni moje plany.
Wracając do dzisiejszej wyprawy to pojechałem sam na Dolinę 3 Stawów, a wróciłem do domu przez kopalnię Wujek. Nie miałem ochoty na jakiekolwiek towarzystwo, za to kilka spraw do przemyślenia.
Jak wspominałem wcześniej czas mam mocno ograniczony więc konczę opis. Może będę bardziej wylewny w kolejnym wpisie :)
Wracając z pracy nosiło mnie niesamowicie, musiałem jakoś rozładować energię. W domu po szybkim obiedzie równie szybki wypad na rowerek. Być może jest to jego ostatnia trasa. W ciągu dnia zamówiłem nowy egzemplarz w sklepie internetowym. Mam nadzieję że do weekendu dojdzie i będę mógł poszaleć, chyba że pogoda zmieni moje plany.
Wracając do dzisiejszej wyprawy to pojechałem sam na Dolinę 3 Stawów, a wróciłem do domu przez kopalnię Wujek. Nie miałem ochoty na jakiekolwiek towarzystwo, za to kilka spraw do przemyślenia.
Jak wspominałem wcześniej czas mam mocno ograniczony więc konczę opis. Może będę bardziej wylewny w kolejnym wpisie :)