Starganiec

Piątek, 1 października 2010 · Komentarze(0)
W końcu pogoda nieco lepsza, deszczu brak więc pora wsiąść na rower i w drogę ...
Szybka rozmowa z Piotrem przez telefon i po kilku minutach spotykamy się pod moim domem. Jedziemy bez jakiegokolwiek planu, jednak z czasem powoli krystalizuje nam się cel przejażdżki - Starganiec - jezioro jest niedaleko i można pojechać przez las.
Prowadzi Piotrek, zna lepiej te tereny, więc bez większych przygód dojeżdżamy do jeziora. 15 Minut odpoczynku i wracamy na Ochojec, przez Kamionkę, Podlesie i Piotrowice. Tym razem jedziemy drogami, szybciej i mniej męczące ... . Traktujemy to jako rozgrzewkę przed jutrzejszym wyjazdem (zobaczymy co z tego planu wyjdzie). Zdjęć wyjątkowo robiłem, jakoś nie mam weny twórczej. Dzisiaj potrzebowałem się po prostu troche zmęczyć przed snem.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edzie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]