(Re)Akcja łańcuchowa ...
Wtorek, 14 września 2010
· Komentarze(10)
Kategoria do 17km, tam i z powrotem, Awaryjnie
Po wymianie klocków hamulcowych (JAGWIRE SwitchBack Tri) i zamontowaniu nowego tylniego błotnika postanowiłem się wybrać na krótką przejażdżkę po okolicy. Zabrałem z sobą Piotrka i w drogę. Trasa prowadziła ulicami Spółdzielczości, Kryniczną, a później przez las wokół osiedla Odrodzenia. Hamulce działają idealnie, żadnych problemów jestem zachwycony. W między czasie dotarła do mnie również latarka rowerowa "Cree R5 290lm zoom" (Neolux.pl) kosztowała ok 100 zł z wysyłką. Po odpaleniu jej w lesie nie mogłem uwierzyć co potrafi jedna dioda.... 3W. Teren oświetlony na kilkadziesiąt metrów do przodu, dodatkowo po bokach również wszystko wyraźnie widzialne. Myślę, że produkt ten może konkurować z rozwiązaniami Sigmy czy CatEye przy nieporównywalnie niższej cenie. Wyjeżdżając z lasu na wysokości ul. Bażantów katastrofa - zerwał się łańcuch. Jako, że byłem blisko domu, to dałem sobie spokój z naprawianiem tego na miejscu, wróciłem „hulajnogą” do domu. Ostatnio wracając z Lędzin coś było już nie tak, bo co jakiś czas przeskakiwały mi przerzutki. Przypuszczałem, że trzeba coś wyregulować i oczywiście zapomniałem później do tego zajrzeć. Zaniedbanie to zemściło się baaaardzo szybko, na całe szczęście niedaleko od domu. Profilaktycznie chyba kupię drugi łańcuch gdyby przydarzyła się jeszcze kiedyś taka przygoda ;)