O poranku do pracy

Poniedziałek, 5 sierpnia 2019 · Komentarze(0)
Poranek taki sobie, po kolejnej tygodniowej przerwie wsiadam na rower. Kolejna awaria (moja) zablokowała mi dojazdy. W tej chwili jest na tyle dobrze, że jadę... 

Koło Famuru cały czas krajobraz zmienia się
Koło Famuru cały czas krajobraz zmienia się © amiga

Jest chłodniej niż w ostatnich dniach... przynajmniej o poranku, chyba to dobrze. Korci mnie by pojechać lasami, ale wychodzę standardowo lekko spóźniony, mimo tego, że wczoraj rower został przygotowany do jazdy... 
Rower... mam na myśli szaraka, który w takiej konfiguracji nie był od 2 lat... od chwili złamania ręki w okolicach Goczałkowic. 
Sztywny widelec wrócił na swoje miejsce :), stosunkowo wąskie opony 35mm, ciekawe jak będzie mi się na tym jechało... 

To reklama czy antyreklama? Ciekawe ile osób ją zauważa? Sam zwróciłem uwagę na nią po raz pierwszy... i chyba tylko dlatego, że zauważyłem ją przy odtwarzaniu filmiku na kamerce ;)
To reklama czy antyreklama? Ciekawe ile osób ją zauważa? Sam zwróciłem uwagę na nią po raz pierwszy... i chyba tylko dlatego, że zauważyłem ją przy odtwarzaniu filmiku na kamerce ;) © amiga

Od początku czuję, że jest twardo... ale o to mi chodziło... rower zachowuje się zupełnie inaczej niż góral, odwykłem od niego... Za to mniej siły trzeba włożyć w pedałowanie. Czuję każdy wybój, każdy kamyk, każdą dziurę czy uskok... Wszystko muszą przyjąć dłonie, w terenie będzie ciężko, choć da się jechać... To sprawdziłem już dawno, dawno temu... Można pomyśleć o szerszej oponie z przodu... chociaż w sumie po co? Korci mnie by pojechać tym rowerem na kolejną wyprawę... Zobaczymy jak się wszystko ułoży... 

Jak przekombinować wyjeżdżając z placu ;)

Jak przekombinować wyjeżdżając z placu ;) © amiga
W lasku Makoszowskim
W lasku Makoszowskim © amiga
W Zabrzu szykują się już na TdP
W Zabrzu szykują się już na TdP © amiga

Drogi dość spokojne, jak to latem, choć w miejscach gdzie trwają remonty, nie jest zbyt wesoło... Na szczęście większość zatorów mogę wyminąć... 

W Zabrzu jestem około 8:00 i mała niespodzianka, w sumie to powinienem o tym wiedzieć... Dziś w okolicach stadionu Górnika Zabrze jest meta TdP... Po centrum będą chwilę krążyć. Część  dróg jest już zablokowana. Samochodów nie ma... rowerem można przejechać. Muszę zerknąć na mapę etapu... by się nie wbić w peleton. Będę wracał mniej więcej w czasie gdy TDP będzie zbliżał się do Zabrza... 

W firmie jestem w nieco gorszym czasie niż myślałem, ale muszę trochę się rozjeździć na tym rowerze i w takiej konfiguracji.. Jutro powinno być lepiej :)

Wjazd od strony Gliwic już zablokowany
Wjazd od strony Gliwic już zablokowany © amiga





Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zycie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]