O poranku do pracy
Wtorek, 2 lipca 2019
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Poranek ciepły, ale mokry. Wczoraj zaczęło padać, wiać, działy się miejscami cuda. Ostrzeżenia na telefonie, w TV, radiu...Gdy ruszam widzę gdzieniegdzie złamane drzewa, Musiało się dziać. Choć Ochojec został oszczędzony, to już w Panewnikach, czy Rudzie Śląskiej miejscami jest nieciekawie.
W Kochłowicach © amiga
DDRka w Zabrzu © amiga
Gnam szosami do firmy, im bliżej Gliwic, tym drogi bardziej mokre... Widać, że jeszcze niedawno coś musiało kapać... Gdy docieram do firmy znajomi informują mnie co się u nich działo... Chyba mieliśmy wczoraj szczęście w Katowicach....
W Kochłowicach © amiga
DDRka w Zabrzu © amiga
Gnam szosami do firmy, im bliżej Gliwic, tym drogi bardziej mokre... Widać, że jeszcze niedawno coś musiało kapać... Gdy docieram do firmy znajomi informują mnie co się u nich działo... Chyba mieliśmy wczoraj szczęście w Katowicach....