Poranny wyjazd do pracy
Czwartek, 13 czerwca 2019
· Komentarze(0)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Zbieram się dzisiaj nieco szybciej :) Udaje się wyjść chwilę przed 7. Lekki wiatr w plecy, 23 stopnie... Nie jest źle.. Wiem, że pojadę szosami, chodzi oczywiście o czas. Wiem też, że wieczorem mają pojawić się jakieś burze. Specjalnie nie przygotowuję się na to, w plecaku mam wiatrówkę... Powinna nieco pomóc, ale nie uchroni od deszczu :)
Drogi dziś puste, czemu? Nie wiem... Ale jeszcze tydzień i będzie wszędzie pusto... 30% mniej samochodów na drogach ;) Zaczną się wakacje... Choć właśnie dostałem informację, a może by się urwać na weekend Bożocielny?
Jazda sprawia mi frajdę, lubię takie poranki.. Gnam ile sił w nogach :) Mijam Rudę, docieram do Zabrza, tutaj ruch wyraźnie większy, ale mimo wszystko decyduję się na przejazd ul Winklera.. Będę szybciej...
W firmie melduję się w niezłym czasie :)
Przed Kochłowicami © amiga
Przymusowy postój na Wirku © amiga
Drogi dziś puste, czemu? Nie wiem... Ale jeszcze tydzień i będzie wszędzie pusto... 30% mniej samochodów na drogach ;) Zaczną się wakacje... Choć właśnie dostałem informację, a może by się urwać na weekend Bożocielny?
Jazda sprawia mi frajdę, lubię takie poranki.. Gnam ile sił w nogach :) Mijam Rudę, docieram do Zabrza, tutaj ruch wyraźnie większy, ale mimo wszystko decyduję się na przejazd ul Winklera.. Będę szybciej...
W firmie melduję się w niezłym czasie :)
Przed Kochłowicami © amiga
Przymusowy postój na Wirku © amiga