← Żar leje się z nieba Od Pienin po Pogórze Szydłowskie z Karoliną dzień pierwszy → Na myjnię Sobota, 11 sierpnia 2018 · Komentarze(0) Kategoria do 17km, tam i z powrotem Szybki wypad na pobliską myjnię, rower musi się jakoś prezentować jutr z rana ;)