Po krótkiej przerwie do pracy na rowerze

Czwartek, 24 maja 2018 · Komentarze(1)
Wczoraj odpuściłem, gdy miałem wyjść zaczęło lać... trudno, wybrałem alternatywę pociągową. Dziś jednak wracam na rower... 7:08... wiatr w plecy... dość ciepło :). Trochę zaciska na drogach... 

Wylot z Katowic jak prawie zawsze problematyczny, na szczęście rower to nie samochód i nie za często stoję w korkach... unikam świateł... więc jakoś to idzie. 

Coś mi zgrzyta w napędzie... nie mam pojęcia co... suport jest nowiutki, pedały? Chyba nie... może piasek pod siodełkiem, ale... gdy jadę na stojąco jest to samo... Szukanie tego staje się niezłym wyzwaniem.

W Gliwicach niespodzianka... zeszło mi powietrze z tylnego koła... 10 minut przymusowej przerwy na wymianę dętki... 

Już po wymianie dętki
Już po wymianie dętki © amiga

Komentarze (1)

Ni e ma to jak atrakcje na dojeździe.

limit 19:23 poniedziałek, 28 maja 2018
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gowdu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]