Do pracy po długim czasie

Poniedziałek, 14 maja 2018 · Komentarze(0)
Minęło dobre 5 tygodni gdy ostatni raz jechałem do pracy by.... pracować... z drobną przerwą w trakcie majówki. ;) Teraz to już powrót na całego :) 

Ostatni tydzień był dość intensywny rowerowo, był czas na odreagowanie choroby, na spotkanie z Karoliną... 
Jest dobrze po 7 gdy w końcu ruszam. Z rana okazało się, że wypadła mi podczas ostatniego dnia wyprawy śruba z przedniego hamulca...  kiedy? jak? Nie mam pojęcia. Była też pora na zdjęcie bagażnika i zmianę łańcucha. Teraz trzeba dojechać do pracy. Wiatr w plecy, ale zaskakuje chłód... tego nie było w planie.

Remont na skrzyżowaniu AK i Kościuszki
Remont na skrzyżowaniu AK i Kościuszki © amiga
Nie wygląda to dobrze
Nie wygląda to dobrze © amiga
Wspomagający wiatr dodaje sił, ale 4 litery i tak bolą, pewnie minie dobre kilka dni zanim wszystko się ustabilizuje. Choć nie zamieniłbym, ani kilometra wyprawy i czasu spędzonego na rowerze wspólnie z Karoliną :)
Dziwnie pusto na drogach.... zacząłem się zastanawiać czy nie ma jakiś ferii, wakacji... ale nie... Kolejno mijane miasta są puste... no prawie. W firmie jestem w dość dobrym czasie... Powrót za to będzie ciężki
Przymusowy postój w Zabrzu
Przymusowy postój w Zabrzu © amiga

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]