Po mokrych drogach

Czwartek, 11 stycznia 2018 · Komentarze(1)
Jest grubo po 7 gdy ruszam, ruch na drogach taki, że szkoda pisać. Bez bezwietrznie, około +6. Powolutku zaczyna się rozwidniać. 
W nocy musiało solidnie lać, drogi mokre, woda jest wszędzie. Tyle, że nie ma oblodzeń ;), nie ma śniegu itd... Taka zima może być. 
Prognozy na dzisiaj może nie są za ciekawe, jednak nie wydaje się by miało być źle. Wczoraj meteo postraszyło, a wróżba się nie spełniła. 
Poranny korek na Panewnickiej
Poranny korek na Panewnickiej © amiga
Koreki najbardziej chyba dokuczają mi w Piotrowicach i nieco dalej w Panewnikach. To co jest w Kochłowicach czy tak naprawdę w całej Rudzie Śląskiej to tylko niewielki problemik przy jeździe. Za to przeszkadzają stojące na rowerówce samochody. Gdyby nie było progów nie widziałbym w tym żadnego problemu, niestety to dziadostwo jest i trzeba bardzo uważać... 
Moi ulubieńcy, od kilku tygodniu parkują w tym miejscu
Moi ulubieńcy, od kilku tygodniu parkują w tym miejscu © amiga
Co jakiś czas spoglądam na zegarek, jestem pewien, że w Zabrzu będę po 8 :)... zresztą już w Bielszowicach samochody zaczynają znikać z dróg... Jazda zaczyna być frajdą :)
Lekkie zamglenia wymieszane ze smogiem
Lekkie zamglenia wymieszane ze smogiem © amiga
Samo Zabrze praktycznie puste, o wjeździe do parku nie myślę, bo i po co. Rower niedawno był myty, choć po porannym wypadzie już jest usyfiony. Woda i piasek z drogi kleją się na potęgę... 
Miejscami jest mokro
Miejscami jest mokro © amiga
Do firmy docieram w takim sobie czasie, nie wiem czemu ale czuję lekkie zmęczenie, może to przemęczenie, może efekt "przesilenia" wiosennego ;)
zgodnie z przepisami ;)
zgodnie z przepisami ;) © amiga

Komentarze (1)

Mało słońca, mało energii. Choć i tak jest lepiej niż wtedy, kiedy jadę zbiorkomem.

limit 09:21 czwartek, 11 stycznia 2018
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]