Ciepły dzień

Wtorek, 12 grudnia 2017 · Komentarze(2)
Wtorkowy poranek, jeszcze kilka dni temu byłem pewien, że ten dzień też mi wyleci z kalendarza rowerowego. Coś jednak się zmieniło i mogłem w końcu wsiąść na rumaka i pognać do pracy. Dzień niesamowicie ciepły jak na połowę grudnia +10 stopni na starcie :) Tyle, że odczuwam silny wiatr z.... południowego-zachodu. 

Gdy ruszam jest jeszcze ciemno, ruch na drogach daje się jednak we znaki, paskudnie jest zarówno w Piotrowicach jak i w Panewnikach. 
Gruba w Zabrzu :)
Gruba w Zabrzu :) © amiga
Jest jeszcze ciemno gry ruszam
Jest jeszcze ciemno gry ruszam © amiga
Nieco dalej gdy znajduję się przed Kochłowicami zaczyna się luzować, tyle, że pojawiają się niespodzianki na DDRce w postaci połamanych gałęzi, błota, kałuż, a nieco dalej pozrywane i połamane progi... Ktoś, kto wpadł na debilny pomysł by je umieścić na rowerówce powinien już siedzieć. Co prawda o tej porze roku jeżdżą raczej bardziej świadomi rowerzyści więc chyba dają sobie radę z takimi przeszkodami. 
Pozrywane progi. Byle ich na nowo nie zakładali
Pozrywane progi. Byle ich na nowo nie zakładali © amiga
Ominięcie przeszkody przy tych progach to karkołomne przedsięwzięcie
Ominięcie przeszkody przy tych progach to karkołomne przedsięwzięcie © amiga
Przed centrum Kochłowic trafiam, na kumpla, w zasadzie to On na mnie wpada  ;), nie widzieliśmy się dobre kilka lat. Chwila pogaduchy i trzeba jednak jechać dalej, każdy w swoją stronę, każdy do pracy. 
Ktoś znajomy kroczy ku mnie :)
Ktoś znajomy kroczy ku mnie :) © amiga
Coś w pogodzie zaczyna się zmieniać, pojawia się porywisty wiatr z zachodu, na horyzoncie widać ciemne chmury, mam tylko nadzieje, że nie będzie padać, prognozy przynajmniej nic o tym nie wspominały. 
Za horyzoncie strasznie ciemne chmury, oby nie lało
Za horyzoncie strasznie ciemne chmury, oby nie lało © amiga
Wiatrzysko coraz mocniejsze. Chwilami wieje mi z boku, rower chwieje się, przed twarzą latają mi liście i różne śmieci podnoszone przez silniejsze podmuchy. Jeżeli kierunek się jednak utrzyma to powrót do domu będzie szybki ;) Choć nocą raczej jedzie się bardziej asekuracyjnie ;)

Flagi opuszczone do połowy masztu, to chyba reakcja na rekonstrukcję rządu
Flagi opuszczone do połowy masztu, to chyba reakcja na rekonstrukcję rządu © amiga
Liście latają we wszystkich kierunkach
Liście latają we wszystkich kierunkach © amiga
Na przejściu w Gliwicach
Na przejściu w Gliwicach © amiga
Gdy docieram do Gliwic, do pracy mogę odetchnąć, kolejny udany przejazd. Pomimo początkowych problemów z zaciskami na drogach i wiatrem to dzisiejsza "wycieczka" należy raczej do tych udanych :)

Komentarze (2)

Limit Na szczęście nie ;)

amiga 12:12 środa, 13 grudnia 2017

Przez chwilę myślałem, że miałeś "ręczną" rozmowę z "kierownikiem" :-) Tak to przynajmniej na foto wygląda w pierwszej chwili :-]

limit 11:22 wtorek, 12 grudnia 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eciwk

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]