Uciekając przed deszczem

Wtorek, 22 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Ruszam po 17. Wiatr mam w plecy, przed wyjazdem sprawdziłem radary, nie jest źle... niebo czyste. Jest dość ciepło 19 stopni, ale mam założoną wiatrówkę...Jazda sprawia przyjemność.  Jednak gdy docieram do Zabrza w lusterku widzę jakieś ciemne chmury... Staję, odwracam się oj... w Gliwicach leje... na szybko sprawdzam radary... nic wielkiego, opady tak na 10 minut... może ucieknę? Gnam dalej... naciskam na pedały... tyle, że tych chmur coraz więcej za mną... masakra... staram się odbić nieco bardziej na południe... Jeszcze raz sprawdzam radary... strefa opadów się powiększa... 

Popołudnie zapowiada się dość przyjemnie
Popołudnie zapowiada się dość przyjemnie © amiga
Pozdrawiamy się z rowerzystami
Pozdrawiamy się z rowerzystami © amiga
Coś zaczyna się kotłować
Coś zaczyna się kotłować © amiga
Na Wirku gdy wjeżdżam na szlak wzdłuż potoku Bielszowickiego nagle dopada mnie ulewa... szybko ubieram kurtkę przeciwdeszczową, zabezpieczam plecak i... jedyne co mogę robić to dalej jechać... w miejscu gdzie jestem nie ma po co się cofać, ale przez 2-3 km i tak nic nie ma... nie ukryję się, nie przeczekam... trudno.... 
Równo leje... a schować się nie ma gdzie
Równo leje... a schować się nie ma gdzie © amiga
Zjazd terenowy po płynącym potoku
Zjazd terenowy po płynącym potoku © amiga
Leje coraz bardziej. Jestem przemoczony, w butach jezioro ;), ale im bliżej Kochłowic tym opady słabsze... to najgorsze powoli odchodzi... Tym razem się nie udało. Spoglądam na termometr... temperatura spadła do 11 stopni... Para bucha z ust... Jadę dalej... deszcz zanika. znowu zaczyna się ocieplać, ale marzę tylko o tym by wpakować się pod gorący prysznic... 
Ciemne chmury powoli odchodzą
Ciemne chmury powoli odchodzą © amiga
Trzeba przejść po pasach
Trzeba przejść po pasach © amiga
Gdy jestem już pod domem, widzę jak woda paruje... w domu wszystko co mam na sobie ląduje w praniu... a ja w wannie... tylko rower wygląda tragicznie. Może jutro zajadę na myjnię? 

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asasi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]