Z wiatrem do domu
Środa, 12 kwietnia 2017
· Komentarze(3)
Kategoria do 34km, Do/Z Pracy, Solo, W jedną stronę
Wyjeżdżam po 17, wieje jak diabli, ale przynajmniej w plecy, o tej porze to pomoże ;) Temperatura w okolicy 9 stopni, żadna rewelacja, bywało cieplej, przyjemniej, słoneczniej... cóż... nie ma lekko ;)
Początkowo drogi puste, ale im bliżej Zabrza tym większy Sajgon. pojawiają się korki, o tej porze w tym miejscu może to oznaczać jedno, Górnik Zabrze ma dzisiaj mecz, tylko z kim grają? Już po powrocie sprawdziłem, że z Sosnowcem... będzie gorąco ;)
Na rondzie w Zabrzu © amiga
Korek przy dojeździe do Zabrza © amiga
Nie zazdroszczę im © amiga
Drogi luzują się dopiero w okolicach Bielszowic, znowu jedzie się przyjemnie, brakuje mi jednak lusterka, w trakcie remontu uszkodziło się, urwało, znowu trzeba będzie czegoś poszukać... Najgorsze jest to, że tak naprawdę wybór jest niewielki. Pewnie kupię to samo... ;)
W centrum Kochłowic © amiga
Jadąc przez Kochłowice, przypominam sobie o sklepie rowertowym w Panewnikach - GiGi Sport, powinien być jeszcze otwarty, odbijam lekko przez las obok stawów księżycowych, wyjeżdżam na Kokocińcu, stąd mam już niedaleko. Podjeżdżam pod sklep i.... lusterka wyszły, będą przy kolejnej dostawie... Trudno....
Ostatnio jechałem tędy w grudniu © amiga
GiGi Sport w Panewnikach, a może to jeszcze Ligota, lub Kokociniec ;) © amiga
Pora dojechać do domu, do przejechania zostało około 4km. Na dzisiaj starczy, boję się co będzie jutro, prognozy paskudne... ale może coś się jeszcze zmieni?
Prawie pod domem © amiga
Początkowo drogi puste, ale im bliżej Zabrza tym większy Sajgon. pojawiają się korki, o tej porze w tym miejscu może to oznaczać jedno, Górnik Zabrze ma dzisiaj mecz, tylko z kim grają? Już po powrocie sprawdziłem, że z Sosnowcem... będzie gorąco ;)
Na rondzie w Zabrzu © amiga
Korek przy dojeździe do Zabrza © amiga
Nie zazdroszczę im © amiga
Drogi luzują się dopiero w okolicach Bielszowic, znowu jedzie się przyjemnie, brakuje mi jednak lusterka, w trakcie remontu uszkodziło się, urwało, znowu trzeba będzie czegoś poszukać... Najgorsze jest to, że tak naprawdę wybór jest niewielki. Pewnie kupię to samo... ;)
W centrum Kochłowic © amiga
Jadąc przez Kochłowice, przypominam sobie o sklepie rowertowym w Panewnikach - GiGi Sport, powinien być jeszcze otwarty, odbijam lekko przez las obok stawów księżycowych, wyjeżdżam na Kokocińcu, stąd mam już niedaleko. Podjeżdżam pod sklep i.... lusterka wyszły, będą przy kolejnej dostawie... Trudno....
Ostatnio jechałem tędy w grudniu © amiga
GiGi Sport w Panewnikach, a może to jeszcze Ligota, lub Kokociniec ;) © amiga
Pora dojechać do domu, do przejechania zostało około 4km. Na dzisiaj starczy, boję się co będzie jutro, prognozy paskudne... ale może coś się jeszcze zmieni?
Prawie pod domem © amiga